PhobiaSocialis.pl
Skrzywienie przegrody nosowej - Wersja do druku

+- PhobiaSocialis.pl (https://www.phobiasocialis.pl)
+-- Dział: Działy tematyczne (https://www.phobiasocialis.pl/forum-9.html)
+--- Dział: Pozostałe problemy zdrowotne (https://www.phobiasocialis.pl/forum-40.html)
+--- Wątek: Skrzywienie przegrody nosowej (/thread-11670.html)

Strony: 1 2


Skrzywienie przegrody nosowej - jarox - 07 Sty 2015

Ma ktoś skrzywienie przegrody nosowej lub choruje na zatoki, ciągle zatkany nos ,problemy z oddychaniem.Być może przez takie dolegliwości mózg jest niedotleniony i być może jest to jeden z czynników wpływający na zaburzenia osobowości,fobie i inne takie.


Re: Skrzywienie przegrody nosowej - iLLusory - 08 Sty 2015

Jeśli masz skrzywioną przegrodę i do tego chore zatoki, to dużo większym problemem są zatoki.
Moja mama miała operację na przegrodę, gdyż problemem był bezdech senny oraz przelazliwe chrapanie. Po operacji może coś tam się poprawiło, ale chrapanie pozostało. Myślę, że sam zabieg na przegrodę nie poprawi Twojego komfortu. Dopiero wyleczenie zatok da efekt.


Re: Skrzywienie przegrody nosowej - jarox - 08 Sty 2015

Zatoki chyba mam zdrowe zdjęcie rendgenowskie nic nie wykazało, laryngolog stwierdził obrzęk lewej przegrody i skrzywienie prawej w maju mam zabieg ciekawe czy to pomoże


Re: Skrzywienie przegrody nosowej - Majkel Dżekson - 04 Lut 2015

Ja mam krzywą przegrodę nosową.


Re: Skrzywienie przegrody nosowej - hope - 04 Lut 2015

Też mam problemy z oddychaniem.. teraz używam kropli do nosa i jest lepiej ale bez nich już nie mogę żyć..nos mi się zatyka i czuje w środku jak by mi coś puchło. Kropli używam dlatego że mam uczulenie na kurz, są to sterydy, nie mozna ich długo używać bo można popaść w uzależnienie, a ja już bardzo długo używam. Wyczytałam że skutkiem ubocznym jest np. przerost małżowiny nosowej i skrzywienie przegrody nosowej i trzeba to operować
Może też jeseś uzależniony od kropli i dlatego te problemy z oddychaniem? Bierzesz jakieś krople?

Nie wiem czy ma to jakiś wpływ na fobie ale na pewno utrudnia funkcjonowanie. Mogło być tak że ta fobia się pogłebiła przez problemy z oddychaniem, bo nie dość że jesteśmy zamknięci przez fobię to jeszcze jeden problem


Re: Skrzywienie przegrody nosowej - jarox - 11 Lut 2015

Jedyne co mi pomaga to xylogel problemy z oddychaniem mam od dziecka na długo zanim zaczołem brać xylogel i faktycznie może być tak jak piszeż że cierpi się z powodu fobii a tu nadodatek pojawia się fatalne samopoczucie z powodu zatkanego nosa.


Re: Skrzywienie przegrody nosowej - hope - 12 Lut 2015

Jeśli długo bierzesz xylogel to możliwe że jesteś uzależniony, i stąd te problemy.
Tutaj wszystko pisze: http://kcmclinic.pl/pl/dla-pacjentow/poradnik,29,niedroznosc-nosa-przyczyny-i-sposoby-leczenia,394.chtm


Re: Skrzywienie przegrody nosowej - jarox - 12 Lut 2015

Xylogel biore od roku w każdym bąć razie bez korekty przegrody nosowej się nie obejdzie.


Re: Skrzywienie przegrody nosowej - hope - 12 Lut 2015

No niestety nie..
Ale czytałam że to nie daje dużych efektów i trzeba trafić na dobrego lekarza


Re: Skrzywienie przegrody nosowej - Miestwin - 16 Maj 2015

Świetnie rozumiem przedmówców, od lat mam problem z zatkanym nosem i jestem uzależniony od kropli. Miałem kilka lat temu robioną operację prostowania przegrody nosowej, ale jakoś nie odczuwam, by coś się zmieniło.

Ostatnio odwiedziłem laryngologa i chyba problem mój zmierza w kierunku rozwiązania. Niedrożność nosa może być spowodowana jakąś alergią, więc dostałem krople na receptę (Buderhin), które są o niebo lepsze od xylogelu i innych podobnych świństw. Biorę raz na dobę i jest całkiem-całkiem, nosek drożny że aż miło. Jedynie kiedy długo leżę to jest ciutkę gorzej, ale i tak dobrze. Myślę, że te krople pomogą mi wyjść z nałogu i uniezależnić się od leków. Dodatkowo dostałem skierowanie do alergologa - być może znajdzie on źródło kłopotów.

A sama operacja niewiele zmieni, jeśli nos jest zatkany z powodu alergii - przerośnięta błona śluzowa pojawi się ponownie.

Czy tego typu problem ma wpływ na zdrowie psychiczne? Tego nie wiem, ale fakt faktem że taka dolegliwość jest wyjątkowo męcząca oraz powoduje znaczną frustrację, co rzeczywiście może się odbić na samopoczuciu i oraz chęci do relacji towarzyskich. W dodatku w połączeniu z FS powoduje olbrzymi dyskomfort. Więc chyba rzeczywiście coś jest na rzeczy - jest to niewygodne i męczące, więc poniekąd trochę "podkręca" to do unikania ludzi.


Re: Skrzywienie przegrody nosowej - jarox - 24 Maj 2015

2 dni temu wyszedłem ze szpitala po korekcie przegrody nosowej i jakoś nie czuje różnicy między tym co było a jest.Tylko po wyjęciu "sznurowadeł"z nosa przez pół godziny w miare dobrze mi się oddychało,być może porobiły się zakrzepy z krwi.Na wypisie ze szpitala napisali mi żebym brał maść do nosa rinopanteina i hipertroniczną wode morską.Troche lepiej się po tym oddycha ale szału nie ma.A przez 48 godzin po zabiegu (dopuki nie wyciągną ci sznurowadeł z nosa) ma się uczucie mega grypy czyli nic specjalnego.Za 10 dni mam wizyte u larnygologa,ciekawe co powie.W każdym bąć razie, spodziewałem się większech efektów po tem zagiegu.


Re: Skrzywienie przegrody nosowej - trash - 24 Maj 2015

:Stan - Niezadowolony - Przewraca oczami: ja nie wiem czemu te fobiki takie niecierpliwe ... Jarox przecież od zabiegu minęło ledwo 2 dni, wszystko dopiero zaczyna się goić - czego efektem ubocznym jest obrzęk naczyń . Poza tym "mechaniczne" zatory - głównie skrzepy. Także puki co kinol nie ma jeszcze pełnej "przepustowości". Ostateczny efekt będzie można ocenić gdzieś tak po kilku tygodniach (a nie po 2 dniach). :Stan - Uśmiecha się - Mrugając:


Re: Skrzywienie przegrody nosowej - jarox - 27 Maj 2015

No chyba że tak.


Re: Skrzywienie przegrody nosowej - Anioł stróż - 01 Lip 2015

Ja mam ciągle lekko zatkany nos i pełną piersią mogłem odetchnąć tylko po płukaniu zatok. Z chusteczkami się nie rozstaję. Robiłem sobie różne testy alergiczne, brałem jakieś tabletki, stosowałem środki do nosa, ale nic nie pomagało. W końcu zdecydowałem się na operację przegrody, bo była trochę skrzywiona, ale niewiele to pomogło. W końcu sobie odpuściłem.


Re: Skrzywienie przegrody nosowej - Cagey - 01 Lip 2015

Jakieś 7 lat temu miałem złamany nos. Nie pamiętam już dokładnie jak to było z oddychaniem przez pierwsze lata po złamaniu, ale wydaje mi się, że nos był całkiem drożny. Problem pojawił się dopiero potem, bo nos był wtedy lekko zatkany. Potem wziąłem się za siebie i zacząłem biegać, w efekcie czego nos mi się odblokował i bardzo przyjemnie mi się biegało, chciałbym poczuć taką ulgę jak wtedy.
Kilka miesięcy temu miałem wykonywany zabieg kochnoplastyki. Po zabiegu dało się odczuć wyraźną różnicę, ale to też krótko, bo przez kilka tygodni po zabiegu tworzyły się skrzepy i nos był zatkany. Obecnie mogę oddychać nosem, ale nie jest w pełni drożny, na moje oko tylko w 70%.
Biegam i chciałbym pooddychać trochę pełną piersią, a tak nie mogę... W ogóle to chyba nawet węch trochę mi się przez to pogorszył. Byłem u lekarza, ale znów ta sama gadka, żebym zażywał wodę morską itp. Aż nie mam ochoty znów tam leźć, bo chyba mnie coś trafi.
Rozumiem, że przegroda jest skrzywiona, ale był przecież okres w którym mogłem oddychać praktycznie w pełni normalnie. Alergii raczej żadnej nie mam.
Co do operacji przegrody nosowej, zauważyłem właśnie, że zdecydowana większość osób po tym zabiegu stwierdza, że nic to im nie pomogło, więc chyba rzadko akurat w tym leży problem.
Byłbym w stanie nawet słono zapłacić za to, abym mógł w pełni swobodnie oddychać, bo nie łudzę się, że szanowne grono naszych laryngologów mi pomogło. Każda wizyta trwa 3 minuty, do tego mam wrażenie, że gdzieś mają to co im mówię, bo z góry już wiedzą co przepisać, bo przepisują zazwyczaj kropelki na alergię (czy ja mam alergię do diaska, że mi to przepisują?), które w dodatku najtańsze nie są.


Re: Skrzywienie przegrody nosowej - masterblaster - 01 Lip 2015

Cagey napisał(a):przepisują zazwyczaj kropelki na alergię (czy ja mam alergię do diaska, że mi to przepisują?)
A pomagają cokolwiek?


Re: Skrzywienie przegrody nosowej - Anioł stróż - 01 Lip 2015

Słabszy węch chyba najbardziej mi doskwiera.


Re: Skrzywienie przegrody nosowej - trash - 05 Lip 2015

Z tym węchem to stawiał bym na polipy. Także szukaj konkretnego laryngologa. Tak na marginesie - wiele z leków w formie kropel do nosa (mam tu na myśli sympatykomimetyki, nie jakieś wody morskie czy inne bzdety) tylko pogarsza sytuację - powodując obrzęk "z odbicia".

Regularny wysiłek fizyczny, szczególnie na powietrzu potrafi wydatnie poprawić problemy drożnością (i wiele innych) I nie jest to bynajmniej takie tam duperelne zalecenie. Żadnym suplementem ani lekiem nie da się tego zastąpić a organizm potrzebuje tego tak samo jak żarcia. Sam ku mojemu zdziwieniu zaobserwowałem po tym na prawdę dużą poprawę.


Re: Skrzywienie przegrody nosowej - Cagey - 06 Lip 2015

masterblaster napisał(a):
Cagey napisał(a):przepisują zazwyczaj kropelki na alergię (czy ja mam alergię do diaska, że mi to przepisują?)
A pomagają cokolwiek?

Przyznam bez bicia, że nie korzystałem z nich zbyt długo i zbyt regularnie, więc może to błąd. Jednak po prostu czułem, że to guzik daje, więc dałem sobie spokój z tym.

Anioł stróż napisał(a):Słabszy węch chyba najbardziej mi doskwiera.

Zgadzam się, mam podobnie. Jeśli nie szaleję nadmiernie albo nos nie jest akurat zapchany bardziej niż zwykle, to da się spokojnie biegać.
Jednak brak możliwości wyczucia delikatniejszych zapachów (nawet nie tylko), jest dla mnie jednak większym problemem.

trash napisał(a):Regularny wysiłek fizyczny, szczególnie na powietrzu potrafi wydatnie poprawić problemy drożnością (i wiele innych) I nie jest to bynajmniej takie tam duperelne zalecenie. Żadnym suplementem ani lekiem nie da się tego zastąpić a organizm potrzebuje tego tak samo jak żarcia. Sam ku mojemu zdziwieniu zaobserwowałem po tym na prawdę dużą poprawę.

Swojego czasu wysiłek fizyczny mi właśnie w tym pomógł, teraz jednak nic nie pomaga.

No ale będę próbował, poszukam innych lekarzy. Jeśli nie w mojej okolicy, to w innym mieście.


Re: Skrzywienie przegrody nosowej - jarox - 20 Lip 2015

2 miesiące po zabiegu korekty przegrody nosowej nadal nie moge wpełni swobodnie oddychać nosem aczkolwiek da się oddychać przez nos przed zabiegiem to raczej było niemożliwe.


Re: Skrzywienie przegrody nosowej - Anioł stróż - 04 Sie 2015

Mi ostatnio laryngolożka powiedziała, że przegroda dalej jest krzywa, a miałem wcześniej operację :Kitty - Uśmiecha się cwaniacko:


Re: Skrzywienie przegrody nosowej - Scarlett_Venice - 15 Wrz 2015

Zgłaszam się z problemem skrzywienia przegrody nosowej. Straszna sprawa. U mnie niestety to nie problem tylko medyczny ale i estetyczny. Problemy z oddychaniem (tez sapię tylko jedną dziurką, a jak nie daj boże zatka się ta działająca, to jeszcze dochodzi niewyraźne mówienie :Stan - Niezadowolony - Obraża się:), praktycznie nie wychodzę z domu bez paczki chusteczek - byle wiaterek i od razu coś kapie, no i ten wygląd. U mnie wygląda to tak, jakbym dostała z piąchy i nos ucieka na jedną stronę. Z profilu orli. Zbieram sie i zbieram do operacji i jakoś nie mogę. Nie wiem nawet od czego zacząć. Operacja przegrody jest chyba refundowana? Do kogo najpierw się udać? Laryngolog? Można w ogóle zrobić przegrodę na nfz a plastykę prywatnie? Wiem, że takie pytania to do lekarza, ale może ktoś podzieli się własnym doswiadczeniem.


Re: Skrzywienie przegrody nosowej - karmazynowy książę - 17 Wrz 2015

A czy ktoś przechodził operację plastyczną nosa?
Jak to u Was wyglądało? Macie jakieś zdjęcia przed/po samego nosa (bez twarzy, wiadomo)?
Od kilku lat zastanawiam się nad taką operacją, ale jestem facetem i chyba nie za bardzo mi to przystoi..


Re: Skrzywienie przegrody nosowej - Scarlett_Venice - 19 Wrz 2015

A tam nie przystoi. Jak masz z nim problem to nie ma, że nie przystoi. Mnie blokują w sumie dwie sprawy - kasa (a ja nigdy nie pracowałam, także nie miałam nawet z czego oszczędzić), dwa - fobia :Stan - Uśmiecha się - Wystawia język: Mnie krępuje pójście do fryzjera, nigdy nie potrafię wytłumaczyć jaką właściwie chcę mieć fryzurę i zawsze wychodzę w sumie niezadowolona. A co dopiero operacja plastyczna, przecież chirurg bedzie się pytał czego oczekuję, jak chciałabym żeby nos wyglądał itp (przynajmniej tak to wygląda w programach w tv xD). A jak coś nie wyjdzie to nie to, że odrośnie (jak w przypadku gdy coś mnie podkusiło do zrobienia sobie grzywki). Boję się też tego, że za dużo będę oczekiwać po takiej operacji - bo wiadomo, kompleks kompleksem, ale myśląc realistycznie, to przecież moje życie i moje problemy od tego się nie zmienią a chyba tak to sobie trochę wyobrażam. Wiadomo, polepszy się na pewno ogólny komfort, będę swobodnie pozowac do zdjęć, nie będę miała schizy w tramwaju, że jak siadam obok fajnego chłopaka to na pewno gapi się na mój profil, i tego typu sprawy. Ale raczej nie stanę się super pewną siebie, seksowną kobietą, tylko dalej bedę zahamowaną, zahukaną sobą.
Także dylematy i dylematy, a decyzji ciągle brak. :Stan - Niezadowolony - Zawiedziony:


Re: Skrzywienie przegrody nosowej - Scarlett_Venice - 20 Wrz 2015

O, to ja w takim razie poproszę. Zresztą chyba nawet już z Tobą korespondowałam na privie na ten temat kiedyś :Stan - Uśmiecha się - Mrugając: Strasznie zazdroszcze, że masz to już za sobą i i ze w ogóle byłaś w stanie podjąc decyzję i wcielić ją w życie!


This forum uses Lukasz Tkacz MyBB addons.