PhobiaSocialis.pl
WORTIOKSETYNA (Brintellix) [atypowy antydepresant] - Wersja do druku

+- PhobiaSocialis.pl (https://www.phobiasocialis.pl)
+-- Dział: Pomoc (https://www.phobiasocialis.pl/forum-3.html)
+--- Dział: Leki i suplementy (https://www.phobiasocialis.pl/forum-7.html)
+---- Dział: LEKI (https://www.phobiasocialis.pl/forum-73.html)
+---- Wątek: WORTIOKSETYNA (Brintellix) [atypowy antydepresant] (/thread-11924.html)



WORTIOKSETYNA (Brintellix) [atypowy antydepresant] - Maciek_Krawczyk - 19 Lut 2015

Dzień dobry.
Mam pewne pytanie, dostałem receptę na nowy lek o nazwie BRINTELLIX, podobno jest to nowość w leczeniu depresji, nerwicy.
Czy ktoś z was miał styczność z tym lekiem ?, wcześniej zażywałem lek Anafranill 75 SR i po tym leku była poprawa ale skutki uboczne są katastrofalne, lek niewypał w moim przypadku, zastanawia mnie BRINTELLIX, lekarz mówił mi że lek ma nie mieć skutków ubocznych. Trochę się boję wykupić i brać ten lek, czy jest bezpieczny ten lek ?  czy ten lek również obniża katastrofalnie libido ?


Re: WORTIOKSETYNA (Brintellix) [atypowy antydepresant] - Fobiczny777 - 19 Lut 2015

Na początek możesz poczytać temat na forum nerwica.com o tym leku. Tam zaczęli o nim dyskutować zanim jeszcze wszedł do obrotu więc, początkowe strony to debaty nad mechanizmem działania tego leku.

Ogólnie rzecz biorąc lek ten ma dość złożone działanie, oprócz podwyższania serotoniny i (nieznacznie) noradrenaliny, blokuje i aktywuje różne receptory serotoniny, co może mieć różny skutek. Co do libido to powinno być lepiej niż na anafranilu (dzięki agonizmowi 5ht1a), ale z pewnością jakieś skutki uboczne odczujesz.

Niektórzy np. odczuwają przyśpieszone bicie serca (przez agonizm beta), lub nasilenie objawów uczuleniowych (przez wzrost histaminy). Może też powodować bóle głowy z powodu wpływu na receptory 5ht1b/d, co ma związek ze skurczem/rozkurczem naczyń krwionośnych.


Re: WORTIOKSETYNA (Brintellix) [atypowy antydepresant] - Maciek_Krawczyk - 19 Lut 2015

czyli lipa jednym słowem, miał być lek bez skutków ubocznych a widzę że nadal są, ja mam astmę więc trochę się obawiam uczuleń różnych.


Re: WORTIOKSETYNA (Brintellix) [atypowy antydepresant] - Fobiczny777 - 20 Lut 2015

Nie ma praktycznie leków bez możliwych skutków ubocznych, nowoczesność nie ma tu wiele do rzeczy. Jak się ingeruje w receptory i neuroprzekaźniki to nigdy do końca nie wiadomo jaki to da efekt. U niektórych te skutki mogą być prawie niezauważalne, u innych trudne do zniesienia - to już kwestie indywidualne.


Re: WORTIOKSETYNA (Brintellix) [atypowy antydepresant] - achino - 24 Lut 2015

Jesli juz mialbym wydac tak wielkie pieniadze, na jakis nowy lek, to na agomelatyne a nie na to cos ("BRINTELLIX" - nazwa rownie prosta jak mechanizm dzialania, z ulotki: "niektore receptory blokuje, inne pobudza" :Stan - Uśmiecha się - Szeroko:). A co do skutkow ubocznych, to po escitalopramie nie mam zadnych oprocz jednego, ale jakze fajnego - calkowitej, stuprocentowej impotencji i zerowego libido :-) SSRI - tym leczy sie Mariusza Trynkiewicza :Stan - Uśmiecha się:


Re: WORTIOKSETYNA (Brintellix) [atypowy antydepresant] - Fobiczny777 - 24 Lut 2015

achino napisał(a):("BRINTELLIX" - nazwa rownie prosta jak mechanizm dzialania, z ulotki: "niektore receptory blokuje, inne pobudza" :Stan - Uśmiecha się - Szeroko:)
Jeśli Ci to coś pomoże, to mam dokładniejszą rozpiskę :Stan - Uśmiecha się:

transporter serotoniny (SERT) (Ki = 1,6 nM) - blokuje
transporter noradrenaliny (NET) (Ki =113 nM) - blokuje
5-HT1A (Ki = 15 nM) - pobudza
5-HT1B (Ki = 33 nM) - pobudza
5-HT1D (Ki = 54 nM) - blokuje
5-HT3A (Ki = 3,7 nM) - blokuje
5-HT7 (Ki = 19 nM) - blokuje
β1 (Ki = 46 nM) - pobudza


Re: WORTIOKSETYNA (Brintellix) [atypowy antydepresant] - achino - 27 Lut 2015

Dziękuje, to rzeczywiście bardzo pomocne i w ogóle wszystko wyjaśnia :-)


Re: WORTIOKSETYNA (Brintellix) [atypowy antydepresant] - ewl - 13 Paź 2016

Został mi dziś przepisany ten lek. Sama poprosiłam swoją psychiatrę, by przepisała mi coś nowego, bo po 10-ciu latach SSRI różne funkcje zostały u mnie zaburzone.
Cena z kosmosu, ale trudno, coś za coś.

Czy ktoś jeszcze może bierze/brał ten wynalazek i mógłby się podzielić swoimi odczuciami?


Re: WORTIOKSETYNA (Brintellix) [atypowy antydepresant] - Lloyd - 13 Paź 2016

Biorę. Na razie nie pomaga. Drogi jak uj.


Re: WORTIOKSETYNA (Brintellix) [atypowy antydepresant] - ewl - 10 Lis 2016

Także ten, już prawie miesiąc biorę Brintellix i czuję się dobrze, aczkolwiek początkowo byłam strasznie drażliwa, potrafiłam wydrzeć się przez telefon na niemiłego kuriera, czy na mamę :Stan - Różne - Nie powiem: Nie wiem, czy spowodowane to było działaniem leku, być może. Ogólnie działa dobrze, czuję się stabilnie.


RE: WORTIOKSETYNA (Brintellix) [atypowy antydepresant] - Empty box - 28 Maj 2020

Biorę to prawie od miesiąca i póki co tak:
1) miałem typowy skutek uboczny w postaci intensywnego swędzenia skóry, odstawiłem na 4 dni z zalecenia psychiatry, potem wróciłem
2) przez dwa tygodnie miałem okropne mdłości, nigdy tak silnych nie miałem potem trochę się zmniejszały stopniowo
3) libido sinusoidalne chociaż nie tak mocno jak na dawnych SSRI
4) miałem okres chyba z trzech tygodni bez myśli samobójczych, chociaż wczoraj wróciły ale miałem mega ujowy dzień tak czy siak
Póki sam nie wiem co o tym sądzić, niby działa ale skutki uboczne to były solidne u mnie.


RE: WORTIOKSETYNA (Brintellix) [atypowy antydepresant] - Empty box - 13 Wrz 2020

Po czterech i pół miesiąca:
Oceniam działanie leku pozytywnie chociaż nudności czasem wracają (jednak nie tak silne jak początkowo). Świąd skóry nie wrócił. Ilość myśli samobójczych mniejsza.


RE: WORTIOKSETYNA (Brintellix) [atypowy antydepresant] - Sukk - 15 Wrz 2020

Ja mogę powiedzieć ze swojej strony, że nie miałam żadnych skutków ubocznych. No może zmniejszone libido przez pewien czas. Generalnie przechodziłam z escitalopramu na wortio i zeszłam z tego pierwszego w powiedziałabym ekspresowym tempie, bo z 20mg do 0mg w 6 dni. Od razu po tym włączyłam wortio i czułam się tragicznie, ale jest to dość oczywista sprawka szybkiego zejścia z poprzedniego leku. Na działanie musiałam poczekać tydzień-dwa, potem czułam się całkiem w porządku. Tak... normalnie. Jak o tym teraz myślę to nawet bardziej stabilnie, bo czasami to była karuzela. Ostatnio mam jeszcze więcej stresów i zmartwień, i znowu czuję się depresyjnie. Zastanawiam się nad zwiększeniem dawki, ale może dam radę na obecnej. Biorę jakieś 2-2,5 miesiąca.


This forum uses Lukasz Tkacz MyBB addons.