PhobiaSocialis.pl
Uśmiechy i śmiech - Wersja do druku

+- PhobiaSocialis.pl (https://www.phobiasocialis.pl)
+-- Dział: Problemy i porady (https://www.phobiasocialis.pl/forum-14.html)
+--- Dział: Relacje międzyludzkie (https://www.phobiasocialis.pl/forum-19.html)
+---- Dział: ROZMOWA (https://www.phobiasocialis.pl/forum-62.html)
+---- Wątek: Uśmiechy i śmiech (/thread-30947.html)



Uśmiechy i śmiech - Spinaker - 06 Mar 2018

Najbardziej triggerująca mnie rzecz - rozmawiam z kimś, nieważne znajomym czy nieznajomym, mówię coś w moim zamierzeniu normalnego, co nie miało wywołać takiego efektu, a ten się uśmiecha czy się śmieje. Przykładowa sytuacja: byłem w sklepie mięsnym, gdzie było 2 sprzedawców - facet i kobieta. Mówię do tego pana, że chcę pół kilograma piersi indyka, to wyciąga tę pierś i mówi coś co zrozumiałem jako "pięćset". No to mówię, że może być, a baba zaczyna się śmiać, bo facet rzekomo powiedział "kilo pięćset". I od razu myślę: "WTF? Co się dzieje? Czy właśnie skompromitowałem? Czy jestem aż takim debilem i błaznem?". I zawsze tak mam w podobnych sytuacjach. Nauczyłem się wtedy ładnie uśmiechać do tych ludzi, ale myśli mam nadal takie same, mocno to godzi w moją samoocenę i zniechęca do kontaktów z ludźmi.


RE: Uśmiechy i śmiech - Ash - 06 Mar 2018

Cytat:Czy jestem aż takim debilem i błaznem?". I zawsze tak mam w podobnych sytuacjach. Nauczyłem się wtedy ładnie uśmiechać do tych ludzi, ale myśli mam nadal takie same, mocno to godzi w moją samoocenę i zniechęca do kontaktów z ludźmi.
Hm, według mnie ona się nie śmiała z Ciebie tylko z sytuacji, która wypadła śmiesznie. Wiele żartów opiera się o niezrozumienie sytuacji czy pomyłki ale to w żaden sposób nie powinno uderzać w Twoje poczucie wartości.
Negatywne jest gdy ktoś Cię wyśmiewa, wtedy ktoś śmieje się z Ciebie, z jakiejś Twojej cechy obrażając Cię a nie z sytuacji. Różnica jest według mnie zauważalna. 
A sam uśmiech jest sposobem na wyrażanie pozytwynego nastawienia.


RE: Uśmiechy i śmiech - Użytkownik 100618 - 06 Mar 2018

Niedosłyszenia się zdarzają. Ja przeważnie co rusz proszę o powtórzenie. A pani zaśmiała się pewnie, bo stwierdziłeś, że 3x większa porcja Ci odpowiada, przeważnie nie jest to takie obojętne :Stan - Uśmiecha się - Mrugając: Na pewno nie pomyślała, że jesteś debilem, tylko sama sytuacja wydaje się pozytywna i zabawna. A Ty, jeśli już, to bardzo wyluzowany, pokazując taką elastyczność i ułatwiając pracę sprzedawcy w dobieraniu porcji :Stan - Uśmiecha się - Mrugając:
Naprawdę nie ma się co przejmować, ja sama mam dziwny odruch śmiechu, uśmiechania się, a tuż po nim myślę sobie "ej, ale to wcale nie było śmieszne".


RE: Uśmiechy i śmiech - Ajka - 06 Mar 2018

Nie przejmuj się. Ja notorycznie odpowiadam "Tak" na pytanie "gotówką czy kartą?" :Stan - Uśmiecha się - Mrugając:


This forum uses Lukasz Tkacz MyBB addons.