PhobiaSocialis.pl
Strach przed reakcją na napisane komentarze. Szczytowa forma fobii społecznej (?) - Wersja do druku

+- PhobiaSocialis.pl (https://www.phobiasocialis.pl)
+-- Dział: Działy tematyczne (https://www.phobiasocialis.pl/forum-9.html)
+--- Dział: Inne zaburzenia lękowe (https://www.phobiasocialis.pl/forum-12.html)
+--- Wątek: Strach przed reakcją na napisane komentarze. Szczytowa forma fobii społecznej (?) (/thread-31210.html)



Strach przed reakcją na napisane komentarze. Szczytowa forma fobii społecznej (?) - Odmieniec - 12 Cze 2018

Jakiś czas temu miałem konto na forum "przekleci.pl", było tam wiele osób (w sumie ja też trochę do takich charakterów należę), którzy bali się pisać komentarze, de facto będąc anonimowymi w obawie przed reakcją innych osób na tym forum.
Takie coś dzieje się na wielu innych forach, szczególnie na takich, że jak użytkownicy uznają coś za "złe" i w sposób agresywny, często grupowo dają znać użytkownikowi, że niepodoba im się to co napisał!
Osoba z odpowiednio dużą wrażliwością bywa często bardzo dotknięta takimi atakami i nierzadko jak ich nasilenie jest zbyt duże, to postanawia uciec z tego forum i już więcej na nim nie pisać.
Często jest tak, że osoba odpowiednio wrażliwa ma obiektywnie rację, a ludzie na forum ją grupowo za to atakują.
Tutaj pojawia się następujący problem.
Osoby wrażliwe, często mają bardzo dużą inteligencję i wiedzę na różne tematy, tylko nie mają zdolności przebicia się z nią poprzez dyskusję, która często jest nasączona negatywną energią i próbami zgnojenia przez społeczność danego forum. I często na tej płaszczyźnie ponoszą klęskę i fobia społeczna się pogłębia.
Tak to niestety bywa w obecnym świecie, gdzie bardziej liczy się rywalizacja, niż prawda.

Tak się zastanawiam, gdzie osoby dotknięte tak silną fobią przed ludźmi, mogą szukać pomocy, gdzie de facto psycholog lub psychiatra jest człowiekiem, który prezentuje w stosunku do swojego pacjenta takie same postawy jak ludzie, którzy przyczynili się do powstania i pogłębienia fobii u danego człowieka. Typu śmiech, drwiny, lekcewarzenie, itp.


RE: Strach przed reakcją na napisane komentarze. Szczytowa forma fobii społecznej (?) - Kris 66 - 12 Cze 2018

Myślę że chcesz się po prostu spodobać twoimi przemyśleniami. Wiesz że jesteś inteligentny i potrafisz się wyrażać. Lęk przed porażką tej własnej o sobie opinii.
Zaufaj mi choć raz bo zaproponuję Ci materiał który jest myślę bardzo bogaty w treść w tym temacie.
Winne są nasze złudzenia i fałszywe wyobrażenia na temat innych.

https://youtu.be/-UpIpsc_PPk

Zwłaszcza to co mówi w połowie tego filmu. Pozdrawiam


RE: Strach przed reakcją na napisane komentarze. Szczytowa forma fobii społecznej (?) - Mar - 12 Cze 2018

(12 Cze 2018, Wto 19:32)Odmieniec napisał(a): Jakiś czas temu miałem konto na forum "przekleci.pl", było tam wiele osób (w sumie ja też trochę do takich charakterów należę), którzy bali się pisać komentarze, de facto będąc anonimowymi w obawie przed reakcją innych osób na tym forum.
Takie coś dzieje się na wielu innych forach, szczególnie na takich, że jak użytkownicy uznają coś za "złe" i w sposób agresywny, często grupowo dają znać użytkownikowi, że niepodoba im się to co napisał!
Osoba z odpowiednio dużą wrażliwością bywa często bardzo dotknięta takimi atakami i nierzadko jak ich nasilenie jest zbyt duże, to postanawia uciec z tego forum i już więcej na nim nie pisać.
Często jest tak, że osoba odpowiednio wrażliwa ma obiektywnie rację, a ludzie na forum ją grupowo za to atakują.
Tutaj pojawia się następujący problem.
Osoby wrażliwe, często mają bardzo dużą inteligencję i wiedzę na różne tematy, tylko nie mają zdolności przebicia się z nią poprzez dyskusję, która często jest nasączona negatywną energią i próbami zgnojenia przez społeczność danego forum. I często na tej płaszczyźnie ponoszą klęskę i fobia społeczna się pogłębia.
Tak to niestety bywa w obecnym świecie, gdzie bardziej liczy się rywalizacja, niż prawda.

Tak się zastanawiam, gdzie osoby dotknięte tak silną fobią przed ludźmi, mogą szukać pomocy, gdzie de facto psycholog lub psychiatra jest człowiekiem, który prezentuje w stosunku do swojego pacjenta takie same postawy jak ludzie, którzy przyczynili się do powstania i pogłębienia fobii u danego człowieka. Typu śmiech, drwiny, lekcewarzenie, itp.

Cześć! :Stan - Uśmiecha się:

Jeśli ktoś jest wobec Ciebie agresywny, to znaczy że poznawanie takiej osoby nie jest dla Ciebie przyjemne? ::Stan - Uśmiecha się: jeśli czujesz że nie przynosi to Tobie niczego dobrego spróbuj znaleźć otoczenie, które nie będzie miało takiego wpływu. Ogólnie ludzie nie lubią jeśli ktoś wyraża o nich zdanie w sposób bezpośredni, tak jest ponieważ za bardzo boimy się pokazać siebie, swój charakter przytłumiony przez agresywne lub po prostu różne emocje. Nie ma nic piękniejszego od poczucia że można nie mieć racji :Stan - Uśmiecha się:

Proponuję Tobie coś, co może Tobie bardzo pomóc, jeśli chcesz chętnie podam Tobie afirmacje. Jeśli będziesz je sobie czytał i mówił w myślach regularnie, po kilku tygodniach zapadną w pamięć jako nawyk, im większe samozaparcie, tym szybciej stworzysz nowy nawyk :Stan - Uśmiecha się:
Nawyk myślenia o sobie pozytywnie :Różne - Serce:

Jeśli chcesz spróbować, to możliwe, że nie będzie potrzebna terapia, w końcu nie masz nic do stracenia prawda? ::Stan - Uśmiecha się: najwyżej będzie trzeba inny sposób, nic więcej, jak nie drzwiami to oknem, jak nie oknem, to kominem :Stan - Uśmiecha się - Szeroko:
Pozdrawiam!


RE: Strach przed reakcją na napisane komentarze. Szczytowa forma fobii społecznej (?) - Kris 66 - 12 Cze 2018

Mar, jest jeszcze bardziej rozwinięta forma sterowania-programowania głowy o nazwie NLP.
Miałem okazję poprzyglądać się jednemu że stu ludzi namaszczonych przez samego Richarda Bandlera-twórcę NLP
Ale nie było rozmowy o NLP bo był on fachowcem z Londynu zajmującym się akurat tym samym co ja robię.
Powiem krótko-nie była to żadna wielka osobowość w sensie człowieczeństwa,A facet siedział w tym od lat.
Więc co zaproponować poranionemu,skopanemu życiowo człowiekowi. Zmianę-trening patrzenia na siebie czy zmianę falszywych wyobrażeń?


RE: Strach przed reakcją na napisane komentarze. Szczytowa forma fobii społecznej (?) - damiandamianfb - 12 Cze 2018

(12 Cze 2018, Wto 20:44)Mar napisał(a): Proponuję Tobie coś, co może Tobie bardzo pomóc, jeśli chcesz chętnie podam Tobie afirmacje. Jeśli będziesz je sobie czytał i mówił w myślach regularnie, po kilku tygodniach zapadną w pamięć jako nawyk, im większe samozaparcie, tym szybciej stworzysz nowy nawyk :Stan - Uśmiecha się:

Co Ty tak wszędzie o tych afirmacjach ?  :Stan - Uśmiecha się - Wystawia język:
Serio tak Ci pomogły na dłuższą metę ?


RE: Strach przed reakcją na napisane komentarze. Szczytowa forma fobii społecznej (?) - Mar - 12 Cze 2018

(12 Cze 2018, Wto 21:18)damiandamianfb napisał(a):
(12 Cze 2018, Wto 20:44)Mar napisał(a): Proponuję Tobie coś, co może Tobie bardzo pomóc, jeśli chcesz chętnie podam Tobie afirmacje. Jeśli będziesz je sobie czytał i mówił w myślach regularnie, po kilku tygodniach zapadną w pamięć jako nawyk, im większe samozaparcie, tym szybciej stworzysz nowy nawyk :Stan - Uśmiecha się:

Co Ty tak wszędzie o tych afirmacjach ?  :Stan - Uśmiecha się - Wystawia język:
Serio tak Ci pomogły na dłuższą metę ?

Uratowały mi życie. One są zaczątkiem do samodyscypliny i zaakceptowania siebie, jako pierwsze, jako najważniejsze :Stan - Uśmiecha się:
Później lecą automatem i się je pisze tak łatwo, bo pisanie afirmacji też staje się nawykiem

Dlaczego siebie nie lubimy? Bo nam latami ktoś to samo powtarzał "jesteś taki, jesteś owaki, po co to robisz i tak Ci się nie uda", oni stosowali negatywne afirmacje. Latami przechodziły raz na jakiś czas właziły do podświadomości, która to chłonęła a my nie byliśmy tego świadomi. Takie afirmacje tworzą nawyk, ale że sprawiły u nas nieszczęście i brak wiary w siebie to jest zł nawyk. Skoro zły nawyk powstał od negatywnych afirmacji z otoczenia, to co może nas uratować? ::Stan - Uśmiecha się:
Wprowadzenie własnych afirmacji. Różnica jest taka że szybciej wprowadzisz sobie sam zdrowy nawyk, niż kiedy inni wprowadzali Tobie negatywny, ponieważ oni powtarzali to nieregularnie a wtedy się broniłeś przed tymi afirmacjami złością na przykład, za to te zdrowe afirmacje mówisz sam sobie, z własnej woli, walcząc jedynie ze starym nawykiem który mówi coś odwrotnego, ćwiczysz samozaparcie i walczysz ze złym nawykiem aż jest wypierany i znika. Można mówić je sobie na przykład 3 razy dziennie albo częściej jeśli stary nawyk jest bardzo zakorzeniony. Dlatego to takie przyśpieszone jest :Stan - Uśmiecha się:


Afirmacje są za darmo :Stan - Uśmiecha się:


RE: Strach przed reakcją na napisane komentarze. Szczytowa forma fobii społecznej (?) - Kris 66 - 12 Cze 2018

Może propagowanie afirmacji jest kolejną afirmacją-afirmacji. Upewnianie siebie że jest się na dobrej drodze.
Albo brutalniej,że pierze się mózg we właściwy sposób


RE: Strach przed reakcją na napisane komentarze. Szczytowa forma fobii społecznej (?) - qaz21122 - 12 Cze 2018

(12 Cze 2018, Wto 21:28)Kris 66 napisał(a): Może propagowanie afirmacji jest kolejną afirmacją-afirmacji. Upewnianie siebie że jest się na dobrej drodze.
Albo brutalniej,że pierze się mózg we właściwy sposób

Ot tak samo jak inna psychoterapia kołczing czy religiia. Wszedzie jak tylko uwierzysz to juz jestes wygryw a reszta metod to szarlataneria. Jedyne czym sie roznia dla mnie te wszystkie sposoby to forma i cena.


RE: Strach przed reakcją na napisane komentarze. Szczytowa forma fobii społecznej (?) - dziewczyna z naprzeciwka - 12 Cze 2018

Nie wiem co to za forum o którym wspominasz, ale może jest to po prostu miejsce, gdzie ludzie zioną hejtem i cokolwiek byś nie napisał, to by Ci się oberwało? Z moich porównań wynika, że polski internet jest przesycony nienawiścią, w przeciwieństwie do niektórych zagranicznych, więc duża szansa, że po prostu na takie miejsce trafiłeś.

Druga rzecz, napisałeś coś i Cię zhejtowali – no i co z tego? Gdyby przytoczyli jakieś argumenty, kwestionujące Twoje, to można by nawiązać sensowną rozmowę, ale z reguły tak nie jest, więc po co zatruwasz sobie tym umysł? Czy to, że ktoś się z Tobą nie zgadza zmienia w jakimkolwiek stopniu fakt, że masz rację? O ile jesteś pewien, że ją masz i w tym chyba problem, że nie jesteś pewien swoich opinii.

Niezależnie jednak od tego, czy jest się wrażliwą osobą czy nie, czytanie złośliwych, głupich, nastawionych na zepsucie dyskusji komentarzy nie jest zdrowe. Najlepiej w ogóle ich nie czytać, po co tracić czas?


RE: Strach przed reakcją na napisane komentarze. Szczytowa forma fobii społecznej (?) - Mar - 12 Cze 2018

Każdy wybiera własną drogę, tutaj wystarczą obserwacje owoców swojego działania :Stan - Uśmiecha się:
Jestem szczęśliwa nieważne jakie są okoliczności ::Stan - Uśmiecha się:

Moja podświadomość ma 2 latka, jest emocją, albo ją wychowam, albo ktoś inny ją "wychowa" :Stan - Uśmiecha się:


RE: Strach przed reakcją na napisane komentarze. Szczytowa forma fobii społecznej (?) - Odmieniec - 13 Cze 2018

(12 Cze 2018, Wto 20:44)Mar napisał(a): Cześć! :Stan - Uśmiecha się:

Jeśli ktoś jest wobec Ciebie agresywny, to znaczy że poznawanie takiej osoby nie jest dla Ciebie przyjemne? ::Stan - Uśmiecha się: jeśli czujesz że nie przynosi to Tobie niczego dobrego spróbuj znaleźć otoczenie, które nie będzie miało takiego wpływu. Ogólnie ludzie nie lubią jeśli ktoś wyraża o nich zdanie w sposób bezpośredni, tak jest ponieważ za bardzo boimy się pokazać siebie, swój charakter przytłumiony przez agresywne lub po prostu różne emocje. Nie ma nic piękniejszego od poczucia że można nie mieć racji :Stan - Uśmiecha się:

Proponuję Tobie coś, co może Tobie bardzo pomóc, jeśli chcesz chętnie podam Tobie afirmacje. Jeśli będziesz je sobie czytał i mówił w myślach regularnie, po kilku tygodniach zapadną w pamięć jako nawyk, im większe samozaparcie, tym szybciej stworzysz nowy nawyk :Stan - Uśmiecha się:
Nawyk myślenia o sobie pozytywnie :Różne - Serce:

Jeśli chcesz spróbować, to możliwe, że nie będzie potrzebna terapia, w końcu nie masz nic do stracenia prawda? ::Stan - Uśmiecha się: najwyżej będzie trzeba inny sposób, nic więcej, jak nie drzwiami to oknem, jak nie oknem, to kominem :Stan - Uśmiecha się - Szeroko:
Pozdrawiam!
Temat afirmacji jest mi znany. Stosowałem je wielokrotnie. Mam nawet kilka nagrań Adama Bytofa. Trochę mi pomogły. Ale dla mnie nie była to jakaś rewelacja.
Oprócz afirmacji jadę czasami do lasu, siadam pod drzewem i w ten sposób się relaksuję i nabieram energii, no chyba że w pobliżu są jacyś ludzie, to wtedy przychodzi stres i nici z relaksu.


RE: Strach przed reakcją na napisane komentarze. Szczytowa forma fobii społecznej (?) - christof_k - 19 Cze 2018

Nie mam problemu z pisaniem komentarzy, bo osoby na forum traktuję inaczej niż ludzi z którymi widzę się na co dzień. To po prostu jakieś nicki które coś tam sobie piszą, nie konkretne osoby. Może niektóre nicki to nawet zwykłe boty, które doskonalą się z każdym napisanym postem.


RE: Strach przed reakcją na napisane komentarze. Szczytowa forma fobii społecznej (?) - Użytkownik 100307 - 21 Cze 2018

A ja na przykład mam ogromny problem z czytaniem komentarzy do moich postów:Stan - Uśmiecha się - Wystawia język 2: Albo z odczytywaniem wiadomości, które ktoś do mnie napisał. Bardzo często jakaś wiadomość wisi u mnie w skrzynce wiele dni, zanim uda mi się ją przeczytać.
Ale w sumie nie uważam, żeby to była jakaś szczytowa forma fobii społecznej, bo na przykład w realu łatwiej mi się porozumieć z ludźmi niż w necie.


RE: Strach przed reakcją na napisane komentarze. Szczytowa forma fobii społecznej (?) - Kra_Kra - 24 Cze 2018

jeśli ktoś ma problem z reakcjami na swoje wypowiedzi w internecie a ma potrzebę uzewnętrznienia się, to co myślicie o założeniu swoich blogów i wymianie linkami? Tam można moderować komentarze, decydować o swoich wpisach - edytować je, kasować, ukrywać kiedy się chce - i komfort dla takich osób byłby większy :Stan - Uśmiecha się:


RE: Strach przed reakcją na napisane komentarze. Szczytowa forma fobii społecznej (?) - l1a1o1 - 25 Lut 2019

Taka reakcja, to szklane ego. Człowiek boi się rys na tym szkle. Dąży do tego, aby powierzchnia była idealna, bez skazy. Coś jak narcyzm, tylko nie ogląda się własnego odbicia. W miejscu obrazu stoi pustka.

Uważam, że trzeba to ego rozbić w drobny mak i zbudować na jego miejscu solidny fundament. Nawet o zabarwieniu cynicznym. Byle tylko solidny.


RE: Strach przed reakcją na napisane komentarze. Szczytowa forma fobii społecznej (?) - Pan Foka - 25 Lut 2019

Szczytową formą fobii społecznej jest śmierć głodowa, jak mniemam.


RE: Strach przed reakcją na napisane komentarze. Szczytowa forma fobii społecznej (?) - blue_veins - 12 Kwi 2019

(25 Lut 2019, Pon 16:54)Clint Ruin napisał(a): Szczytową formą fobii społecznej jest śmierć głodowa, jak mniemam.
Próbuję to zrozumieć, i nie wiem o co chodzi: szczytową formą jest śmierć głodowa, bo nie jesteś w stanie zmusić się do interakcji społecznych nawet w obliczu śmierci i to tak długiej i bolesnej?


RE: Strach przed reakcją na napisane komentarze. Szczytowa forma fobii społecznej (?) - Żółwik - 12 Kwi 2019

Przypomniał mi się Kurt Gödel, wybitny matematyk. Niestety zmarł z głodu z powodu zaburzenia psychicznego.


RE: Strach przed reakcją na napisane komentarze. Szczytowa forma fobii społecznej (?) - Pan Foka - 12 Kwi 2019

No i to jest prawdziwy fobik, a nie jakiś podrabianiec

Był

hehe


RE: Strach przed reakcją na napisane komentarze. Szczytowa forma fobii społecznej (?) - cheeseburger_z_serem - 09 Sty 2020

Mam to. Jedynie trollować się nie boję, bo do moich trollpostów nie czuję się przywiązany, więc nie czuję się atakowany gdy ludzie atakują moje trollposty. Postowanie bobrazków też mi nie straszne.
Cytat:cheeseburger_z_serem
Liczba postów:30
Liczba wątków:1
Dołączył:Nov 2013
Mówi samo za siebie. Nie rozumiem jak ktoś może być na forum o połowę krócej niż ja i mieć setki albo tysiące postów na koncie.


RE: Strach przed reakcją na napisane komentarze. Szczytowa forma fobii społecznej (?) - Oxygen - 14 Sty 2020

(09 Sty 2020, Czw 23:38)cheeseburger_z_serem napisał(a): Mam to. Jedynie trollować się nie boję, bo do moich trollpostów nie czuję się przywiązany, więc nie czuję się atakowany gdy ludzie atakują moje trollposty. Postowanie bobrazków też mi nie straszne.
Cytat:cheeseburger_z_serem
Liczba postów:30
Liczba wątków:1
Dołączył:Nov 2013
Mówi samo za siebie. Nie rozumiem jak ktoś może być na forum o połowę krócej niż ja i mieć setki albo tysiące postów na koncie.
Nawet jeśli boisz się pisać na forum to nie oznacza, że twój lęk w świecie realnym jest równie duży. Jak to mówią: "kozak w necie, p*** w świecie"
Teoretycznie w internecie ludzie są pewniejsi siebie ale nie jest to zasada uniwersalna dla wszystkich.


RE: Strach przed reakcją na napisane komentarze. Szczytowa forma fobii społecznej (?) - cheeseburger_z_serem - 14 Sty 2020

(14 Sty 2020, Wto 21:08)Oxygen napisał(a): Nawet jeśli boisz się pisać na forum to nie oznacza, że twój lęk w świecie realnym jest równie duży. Jak to mówią: "kozak w necie, p*** w świecie"
Teoretycznie w internecie ludzie są pewniejsi siebie ale nie jest to zasada uniwersalna dla wszystkich.
Ale ja już wiem z doświadczenia, że mój lęk w świecie 3D jest jeszcze większy.


This forum uses Lukasz Tkacz MyBB addons.