PhobiaSocialis.pl
Widać po mnie chorobę... - Wersja do druku

+- PhobiaSocialis.pl (https://www.phobiasocialis.pl)
+-- Dział: Działy tematyczne (https://www.phobiasocialis.pl/forum-9.html)
+--- Dział: Nieśmiałość, Fobia społeczna (https://www.phobiasocialis.pl/forum-11.html)
+--- Wątek: Widać po mnie chorobę... (/thread-33051.html)



Widać po mnie chorobę... - Piesek - 16 Kwi 2020

Sąsiad mi powiedział, że ciągle chodzę smutny, mimo, że czuję się dobrze. Przyjaciel powiedział, że widzi po mnie, że na coś choruję. Tak samo jego kuzyn zapytał, czy na coś się leczę.

Wydawało mi się, że mimo brania leków, nie widać po mnie niczego, a tutaj...  :Pepe - FeelsSpecialMan:

Z kolei psychiatra i psycholog mówią, że po mnie nie widać, że leczę się psychiatrycznie.

Więc o co biega laikom? Gdy odstawię leki, to owszem może być coś po mnie widoczne, bo wtedy jestem mocno ze stresowany.


RE: Widać po mnie chorobę... - Użytkownik 100618 - 16 Kwi 2020

Wydaje mi się, że psychiatra i psycholog raczej widzą Cię podczas wizyt, w bardzo określonych sytuacjach - tak spontanicznie możesz zachowywać się inaczej, plus różni ludzie mogą mieć inne wrażenia, w różnym stopniu być wyczulonym na cudzy nastrój.
Przyjaciel powiedział Ci co konkretnie miał na myśli, jakie Twoje zachowania?


RE: Widać po mnie chorobę... - Piesek - 16 Kwi 2020

Schizofrenii we mnie nie widzi, ale potwierdził widoczność objawów nerwicy czy FS. Ta sytuacja kiedy widział mnie jego kuzyn, to byłem mocno wycofany i mało mówny. Być może miałem też inny afekt.


RE: Widać po mnie chorobę... - ekstra_intro - 18 Kwi 2020

Ja niemal codziennie słyszę w pracy "nie smuć się", "nie martw się", jakby ku.wa smutek był czymś zakazanym, grzechem, wykroczeniem. Trzeba się na siłę uśmiechać i tańczyć gdy leje deszcz i walą pioruny, inaczej wprowadzasz niewłaściwą atmosferę, wydajesz się być chory, inny a inność rodzi złość, lęk, niepewność czyli wadzi szczęściu do którego ludzie tak uparcie dążą.


RE: Widać po mnie chorobę... - PMCL - 05 Sty 2021

Często, np niedawno spotkałem dawnego kolegę i on z miejsca się mnie pyta co mi się stało
W robocie kiedyś starsza babka wpychała mi cukierki do kieszeni jakbym był dzieckiem niedorozwiniętym
Najlepsze że czułem się wtedy dobrze aż mi nie popsuli humoru


This forum uses Lukasz Tkacz MyBB addons.