PhobiaSocialis.pl
Nerwica natręctw myślowa - Wersja do druku

+- PhobiaSocialis.pl (https://www.phobiasocialis.pl)
+-- Dział: Działy tematyczne (https://www.phobiasocialis.pl/forum-9.html)
+--- Dział: Inne zaburzenia psychiczne (https://www.phobiasocialis.pl/forum-42.html)
+--- Wątek: Nerwica natręctw myślowa (/thread-33267.html)



Nerwica natręctw myślowa - jeremiaszek - 18 Wrz 2020

Cześć, nie widzę takiego wątku więc założyłem swój. Rzadko piszę na forum i ostatnio nawet rzadko przeglądam, ale muszę się czymś podzielić bo nie wytrzymam. Może ktoś ma podobnie i pomoże. U lekarzy i w szpitalu byłem wielokrotnie. Stwierdzone zaburzenia schizotypowe (albo schizoidalne, nie pamiętam już) i właśnie zaburzenia obsesyjno kompulsywne. Mnie dotyczą same obsesje. Od 15 lat zmagam się z [size=small]agresywnymi, brutalnymi [/size]niekontrolowanymi myślami. Gdzieś już chyba to opisywałem ale nie mogę znaleźć. W skrócie myślę o okaleczaniu siebie i innych różnymi przedmiotami niekoniecznie do tego przeznaczonymi. Widelec też się nada. Do tej pory były to myśli nie skierowane w stronę konkretnych osób. Teraz wszystko nabrało na silę i głównymi ofiarami są moi bliscy. Rodziców jeszcze mogę znieść jakby to nie brzmiało, brata z żoną też. Ale ostatnio mojemu bratu urodziła się córeczka. Nie chcę już opisywać obrazowo o co chodzi, bo policja przyjedzie na forum. Jeszcze na początku przygody z zaburzeniami znalazłem dobrą poradę w internecie. Jak ktoś się zmaga z podobnymi problemami to z chęcią poradzę. Niestety u mnie już przestały działać te tricki. Małej brata unikam jak ognia, a jak już muszę się spotkać to myśli mnie odcinają od rzeczywistości. Pojawia się takie dziwne uczucie drapania w gardle ( nie wiem jak to przedstawić). Ani razu nie trzymałem jej na rękach. Mój post może wam się wydawać bezosobowy i całkiem chłodno napisany, ale tak naprawdę piszę to roztrzęsiony i zapłakany. Nie wiem co mam robić. Ile to będzie trwać. Boję się opowiedzieć o tym lekarzom. Właściwie to nikomu tego nie mówiłem.  Gdzieś przeczytałem, że istnieje coś takiego jak nerwica kontrastowa ( nie wiem czy to naukowe określenie), ale polega na tym, że nawiedzają nas myśli konkretnie przeciwne do naszego systemu wartości. Chyba tylko to mnie trzyma przy życiu. Już nie wiem co więcej napisać to skończę.


RE: Nerwica natręctw myślowa - Zasió - 18 Wrz 2020

Możliwe, że istnieje, w końcu obsesje i kompulsywne zachowania też są tak naprawdę przeciwne naszej woli. Niestety nie wiem, coci poradzić, ale "podbiję" ci wątek :Stan - Uśmiecha się - Wystawia język:


RE: Nerwica natręctw myślowa - BlankAvatar - 19 Wrz 2020

Nerwica natrectw tym sie charakteryzuje ze te mysli sa niechciane wiec sa wbrew osobie, ktora je przezywa. Im bardziej nie chcialbys czegos zrobic (np. zaszkodzic niewinnej bratanicy) tym bardziej sie o to boisz. Fakt ze najbardziej Cie to meczy przy niej swiadczy ze to tylko popsute mysli a nie czesc Twojej osobowosci. Mowiac inaczej, ktos nikczemny cieszylby sie z takich mysli a nie sie nimi zamartwial.

Najlpiej jak do lekarza sie zglosisz. Moze dobierzecie inne leki?


RE: Nerwica natręctw myślowa - widow - 03 Lis 2020

Trochę może cię pociesze. Mój chłopak ma nerwicę natręctw, kiedyś mi sie przyznał, że ma myśli typu: gdy wychodzi z domu mówi sobie w myślach, "Boże, żeby nic jej sie nie stało" (w sensie mi) a za chwilę pojawiają sie mimowolne mysli "niech sie spali" "niech gaz wybuchnie" etc.
Ale generalnie jest normalnym facetem i te myśli nigdy nie doprowadziły do tego żeby coś np. zrobił w tym kierunku żeby mi sie coś stało.


This forum uses Lukasz Tkacz MyBB addons.