29 Sty 2010, Pią 15:01, PID: 194613
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 29 Sty 2010, Pią 15:01 przez tomjak.)
Wiele lat nie korzystałem z WC publicznych w szkole i w pracy. Jak miałem potrzebę to bywało że nawet zwalniałem się pod jakimś pretekstem ze szkoły żeby dojechać do domu i to zrobić. Przyczyną był brak możliwości umycia tej tylnej części ciała w toaletach publicznych po załatwieniu sprawy. Jakoś nie mogłem przełamać się , nie wyobrażałem że można tylko samym papierem - tfu. Zawsze zastanawiałem się jak tak inni mogą to robić? Teraz w ramach pełnego upodobnienia sie do nieunikających i niefobików robię to tak jak wszyscy samym papierem. Jak po robocie dotrę do domu to pierwsza rzecz to prysznic. Zanim go nie wezme to nie wiem czemu , ale mam wrażenie że śmierdzę i ogolnie jakoś mi bardzo niekomfortowo.
Kiedyś myślalem że ciągnie się za mną smród który wszyscy wywąchają jak nie umyję się.
Kiedyś myślalem że ciągnie się za mną smród który wszyscy wywąchają jak nie umyję się.