19 Sty 2008, Sob 19:35, PID: 10356
Ja właściwie przyjaciela jako takiego to mam jednego. Chyba wie o moich problemach. Kiedyś nawet jak razem piliśmy to mu wszystko powiedziałem ale nie sądze żeby to pamiętał. Co do kolegów to można powiedziec że mam ich całą mase ale się z nimi nie spotykam