24 Gru 2008, Śro 14:01, PID: 104155
Ja miałem chorobę lokomocyjną i to nie raz. Miedzy innymi wtedy kiedy wyjeżdżałem z rodzicami na wakacje to braliśmy na wszelki wypadek po 5-6 worków i wszystkie sie przydawały. Jeszcze pamiętam jak miałem 10 lat to wyjechałem na zieloną szkołe. Przed wyjazdem wziąłem aviomarin ale to nie przeszkadzało w zużyciu kilku worków. Jeszcze wcześniej orzygałem wszystkie tylne siedzenia. Przez pewien okres miałem coś takiego jak emetofobię ale nie mam już z tym problemów. Czasami tylko jak jadę to łeb mnie na+ ale poza tym wszystko w porządku.