01 Sty 2009, Czw 17:21, PID: 106348
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 01 Sty 2009, Czw 19:45 przez Imponderabilia.)
Moklobemid (pod nazwą handlową Mobemid) brałam 1,5 roku temu w dawkach 2x150mg na dzień. Miałam wtedy mieszane zaburzenia lękowo -depresyjne (choć nigdy dokładnej diagnozy nie uzyskałam).Po pierwszej paczce nie zauważyłam poprawy, po drugiej paczce zaś czułam się obojętnie tzn. mój poziom lęku i stresu znormalizował się, lecz nadal nie czułam ulgi ani jakiś zaskakujących chęci do życia. Jedynym skutkiem ubocznym była senność (choć moja lekarka zapierała się, że to jest niemożliwe i na pewno mam mylne wrażenie). Mobemid miał za zadanie "wyciszyć" mnie, moje emocje przed terapią z psychologiem-i to "wyciszenie" rzeczywiście się udało.
Wniosek: Moklobemid + terapia =ulga (ulga mniejsza lub większa to zależy-sam Moklobemid moim zdaniem nie pomoże).
Wniosek: Moklobemid + terapia =ulga (ulga mniejsza lub większa to zależy-sam Moklobemid moim zdaniem nie pomoże).