08 Sty 2009, Czw 4:04, PID: 108425
Nie martw się, to skutek uboczny, miałam podobnie, jeśli jednak to się będzie powtarzało to lepiej skontaktuj się ze swoim lekarzem.
Brałam fluksetynę w postaci Seronilu (kapsułki) i później Fluoksetyny (tabletki) bo nabawiłam się lęku przez kapsułkami (wiem śmieszne). Działało na mnie minimalnie, lepiej działała fluwoksamina. Ale jak wiadomo w takich chorobach skuteczne leki to bardzo indywidualna sprawa
Brałam fluksetynę w postaci Seronilu (kapsułki) i później Fluoksetyny (tabletki) bo nabawiłam się lęku przez kapsułkami (wiem śmieszne). Działało na mnie minimalnie, lepiej działała fluwoksamina. Ale jak wiadomo w takich chorobach skuteczne leki to bardzo indywidualna sprawa