14 Sty 2009, Śro 15:34, PID: 110506
Hircyn napisał(a):ja to chyba wszystkie możliwe tiki mam za sobą... od sprawdzania po 20 razy drzwi, światła i wody po zbyt częste mruganie (to mi przeszło już daawno)
po prostu... szkoda gadać
Rok 1989 napisał(a):Robienie różnych rzeczy parzystą liczbę razy... to już mi minęło. Ale np jakieś niekontrolowane skurcze mięśni, ruch ręką itd, ale zwłaszcza jak nikt nie patrzy! (?). A i to rzadko. No i często różne rzeczy sprawdzam, żeby się upewnić, męczące to strasznie. Czerwienienie twarzy to koszmar, nie piszę, bo strasznie mocno mi się to robi.
To są natręctwa a nie tiki.