15 Sty 2009, Czw 19:45, PID: 111101
Przede wszystkim trzeba robić malutkie postępy. Kroczek za kroczkiem, powoli, żeby się nie potknąć, nie wyłożyć. Bo wtedy ciężko się zebrać, takie ciosy są niedobre. Ja nad sobą pracuję i z roku na rok mam minimalnie mniejsze obawy przed ludźmi. Efekty są bardzo niewielkie, ale lepiej takie niż żadne.