17 Sty 2009, Sob 15:18, PID: 111782
Mi najbardziej przeszkadza i doprowadza do szalu lek przed wszelkimi kontaktami z ludzmi i wynikajaca z tego tzw niezaradnosc zyciowa, czuje ze przez fobie stracilam mnostwo okazji na np. znalezienie lepszej pracy, dostania sie do roznych szkol i na kursy, bo zalatwienie czegos w urzedzie, szczegolnie jak w mojej sytuacji za granica, jest koszmarem. Mam swoje lata, glupia nie jestem, a nie umiem sobie sensownie poukladac wszystkiego w zyciu.