18 Sty 2009, Nie 1:00, PID: 112155
Ja kiedyś wróciłem z imprezy to walnąłem się w ciuchach do łóżka, przykryłem kołdrą i zasnąłem. Obudziłem się w nocy to ściana była zarzygana i podłoga po drugiej stronie. Wpadłem w panikę i zacząłem to zmywać wszystko. Ale nie dało rady, taką jeszcze bombę miałem i kac mnie łapał. Przykryłem to czymś i chciałem rano pozmywać. Ale oczywiście zapachu nie przykryjesz. Cała chałupa od tego przez parę dni waliła, a mój pokój przez miesiąc. Masakra po prostu, od tamtej pory też staram się uważać