19 Sty 2009, Pon 17:15, PID: 113115
Alko w małych ilościach powoduje ze jestem bardziej rozgadany....Alko w większych ilościach powoduje doła.....W jeszcze większych, większego doła i ogólnie jeszcze słabiej jest niż przed.....Trawka to już całkiem, brak świadomości tego co ktos do mnie gada.
Nie polecam ani jednago ani drugiego....no chyba że bez FS.
W sumie dobrze mi się pije w samotności....muszę z tym uwarzać. Ponoć w mojej rodzinie był alkocholik, tylko że ja tego nie pamiętam. Ciekawe czy może to być dziedziczne, tzn. skłonności do alkocholizmu....
Nie polecam ani jednago ani drugiego....no chyba że bez FS.
W sumie dobrze mi się pije w samotności....muszę z tym uwarzać. Ponoć w mojej rodzinie był alkocholik, tylko że ja tego nie pamiętam. Ciekawe czy może to być dziedziczne, tzn. skłonności do alkocholizmu....