20 Sty 2009, Wto 16:52, PID: 113833
Niered napisał(a):Hektor napisał(a):Tzn. skłonności do alkoholizmu są dziedziczne. U mnie alkoholików nie było w rodzinie a ja troszku pijęskłonności do alkoholizmu sorry? Pierdzielenie takie, każdy człowiek w podobny sposób popada w uzależnienia. Od tego czy ktoś popadnie w alkoholizm zależy tylko i wyłącznie jak często będzie sięgał po ten alkohol więc nie wygadujcie głupot. Jeden popadnie jedynie w uzależnienie szybciej drugi później, ale to wciąż nie są dziedziczne skłonności do alkoholizmu tylko prywatne zdolności odrzucania przez organizm substancji uzależniających. O dziedzicznych skłonnościach można by było mówić gdyby ktoś rodził się z potrzebą picia alkoholu a prawda jest taka, że z początku potrzebujemy tylko i wyłącznie mleka
Dziedziczne skłonności do alkoholizmu są prawdą udokumentowaną szeregiem badań na ten temat. Nie oznacza to jednak, że syn alkoholika będzie alkoholikiem, ale to że ma większe predyspozycje do tego aby się nim stać. Predyspozycje zarówno związane z fizjologią ciała jak i te psychiczne, które są też związane z wychowaniem, obserwowaniem przez dzieci jak się zachowują rodzice, jak sobie radzą ze stresem itd. Także nie są to bzdury z całą pewnością
Sama często sięgałam po alkohol na imprezach, bo momentalnie stawałam się bardziej odważna, żeby pójść na parkiet czy zagadać kogoś. Niestety jak wiemy nie jest to dobry sposób na dłuższą metę i jako osoba lecząca się mogę stwierdzić, że już w trakcie leczenia, kiedy należy zmieniać swoje myślenie dużo łatwiej radzę sobie bez alkoholu. Więc znów wszystko sprowadza się do rozpoczęcia leczenia