05 Mar 2009, Czw 21:32, PID: 129995
Pati napisał(a):O mało się nie popłakałam gdy fryzjerka obcięła mi włosy o 10cm krócej niż chciałam(oczywiście nic nie powiedziałam).Współczuję. Dla mnie odpowiednio długie włosy to świętość, a ścięcie na krócej od chcianego, to zbrodnia. U fryzjera nie było mnie już parę lat.