20 Lut 2008, Śro 21:05, PID: 13101
Camis, młody jeszcze jesteś, nie przejmuj się tak
fakt, że możesz już sobie zacząć czegoś szukać, próbować przynajmniej, zwłaszcza jeśli nie studiujesz, ale ogólnie, to się nie przejmuj
najgorsze jest wchodzenie na rynek pracy, zwłaszcza gdy się nie wie do końca, czego się chce
i pewnie dopiero po trzydziestce sytuacja się stabilizuje
ja weszłam w coś, do czego nie jestem do końca przekonana, ciągle mam wątpliwości, czy się nadaję; no ale rodzice wybrali mi ten świetne studia (których całym sercem nienawidziłam), żeby mi było dobrze w życiu....
no i się cholera męczę teraz
a najgorsze jest to, że już się czuję za stara i nie na siłach, żeby cokolwiek nowego zaczynać, a zresztą, kiedy miałabym na to czas??
fakt, że możesz już sobie zacząć czegoś szukać, próbować przynajmniej, zwłaszcza jeśli nie studiujesz, ale ogólnie, to się nie przejmuj
najgorsze jest wchodzenie na rynek pracy, zwłaszcza gdy się nie wie do końca, czego się chce
i pewnie dopiero po trzydziestce sytuacja się stabilizuje
ja weszłam w coś, do czego nie jestem do końca przekonana, ciągle mam wątpliwości, czy się nadaję; no ale rodzice wybrali mi ten świetne studia (których całym sercem nienawidziłam), żeby mi było dobrze w życiu....
no i się cholera męczę teraz
a najgorsze jest to, że już się czuję za stara i nie na siłach, żeby cokolwiek nowego zaczynać, a zresztą, kiedy miałabym na to czas??