08 Maj 2009, Pią 22:11, PID: 147084
Też mam nerwicę natręctw... Kilka razy sprawdzam drzwi, gaz, czy spakowałam dobrze plecak, chociaż wiem, że wzięłam wszystko.
Jednak najgorsze jest to, że np. jak nauczyciel czyta, kto jaką ocenę dostał, to na początku jest ok, w stylu super dostałam 4, ale potem myślę, a może źle usłyszałam, albo to wcale nie ja ją dostałam tylko ktoś inny, a nauczyciel się pomylił czytając... Lub jeszcze gorszy przykład - sama coś napiszę np. na kole, a potem wychodzę z sali i zastanawiam się, czy nawet w moim nazwisku czasem się nie pomyliłam... Później o tym ciągle rozmyślam i te natrętne myśli nie dają mi spokoju...
Jednak najgorsze jest to, że np. jak nauczyciel czyta, kto jaką ocenę dostał, to na początku jest ok, w stylu super dostałam 4, ale potem myślę, a może źle usłyszałam, albo to wcale nie ja ją dostałam tylko ktoś inny, a nauczyciel się pomylił czytając... Lub jeszcze gorszy przykład - sama coś napiszę np. na kole, a potem wychodzę z sali i zastanawiam się, czy nawet w moim nazwisku czasem się nie pomyliłam... Później o tym ciągle rozmyślam i te natrętne myśli nie dają mi spokoju...