09 Maj 2009, Sob 10:34, PID: 147231
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 09 Maj 2009, Sob 10:37 przez krys840.)
Opisuję tutaj po krótce nasze wierzenia oparte na chrześcjańskiej doktrynie, która głosi, że pomimo niezrozumiałego losu, jakim jest cierpienie, udręka a nawet śnierć, to jednak człowieczeństwem jest możliwość zbawienia i osiągniecie spokoju, podczas twania naszego życia w innej postaci. Odkupienie dokonuje się poprzez godzenie się na los, bo choćby miał być przepojony udręką, to jednak jego aprobata, daje nam zbawienie u kresu życia. Może pomóc nam rozumieć, że egzystencjalizm nie jest życiem samym w sobie - istnieje byt daleko głębszy niż cielesność i zabieganie o spokój i pomyślność. Nie przemijamy całkowicie, a naszą tożsamość kształtują inni. Jeśli są to ofiary, to okupują nasze wizje, mające kreować nową lepszą rzeczywistość. Ta natomiast kształtując naszą pamięć, ma odzwierciedlać historię ludzką, jako obraz istoty stworzonej na Boże podobieństwo, poprzez afirmację naszych istnień. Nasi rodzice wychowują nas, my kontynuujemy ich dzieło, i tak aż po kres niesprawiedliwości - dopóty wszyscy będziemy jedno.
Nasze możliwości są ograniczone, dlatego dobrze jest je poszerzać dbając o porozumienie.
Nasze możliwości są ograniczone, dlatego dobrze jest je poszerzać dbając o porozumienie.