07 Mar 2008, Pią 0:40, PID: 14856
Ograniczam wychodzenie z domu do minimum.Zakupy sa zazwyczaj dla mnie bolesnym przezyciem. Staram sie unikac godzin szczytu i wychodzic jak sie luzniej na miescie zrobi. Wole noc. Analizuje szczegolowo swoje wczesniejsze czyny zazwyczaj oceniajac sie bardzo negatywnie. Nie chodze na randki.Unikam kontaktu wzrokowego. Mowie zazwyczaj cicho, gdy jestem bardzo zdenerwowany to mowie bardzo szybko.Wspomagam sie (wspomagalem) alkoholem podczas spotkan towarzyskich. Telefony mnie draznia.Brzuch mnie zaczyna mocniej bolec jak slysze dzwonek telefonu. Staram sie byc niewidoczny. Nie stawiam sie na oferowane rozmowy kwalifikacyjne. Czerwienie sie i trzese. Kiedys uciekalem ze sklepow w czasie atakow paniki, mdlalem...