07 Mar 2008, Pią 19:50, PID: 14956
Nie wydaje mi się 8)
Bo przecież jest dużo ludzi, którzy latami uprawiają jakieś dziwne zboczenia a nikt o tym nie wie i nawet ich nie podejrzewa (!) dla ludzi z pracy i często nawet dla rodziny są to ludzie normalni, spokojni, kulturalni. Nigdy nie słyszałeś o kolesiu który zabijał i patroszył ludzi w swoim mieszkaniu a potem zjadał zwłoki, odczuwając wielkie podniecenie przez cały ten czas, a sądziedzi nawet go o to nie podejrzewali? To teraz już usłyszałeś. Jeden koleś przejechał cały kraj z głową człowieka obok siebie na siedzeniu i nikt go nie zauważył (może Antyk nam czegoś nie mówi )
Jeśli nawet Antyk jest fobikiem to naprawdę fobia nie sprawia, że człowiek jest już do niczego i na pewno NIE JEST OGRANICZONY jedynie może odnosic takie wrażenie Chodzi mi o to, że gdyby naprawdę chciał coś zrobic to by go fobia nie powstrzymała i mógłby to robic w ukryciu.
Tak więc jak widzisz to nie ja mam ograniczony punkt widzenia
Bo przecież jest dużo ludzi, którzy latami uprawiają jakieś dziwne zboczenia a nikt o tym nie wie i nawet ich nie podejrzewa (!) dla ludzi z pracy i często nawet dla rodziny są to ludzie normalni, spokojni, kulturalni. Nigdy nie słyszałeś o kolesiu który zabijał i patroszył ludzi w swoim mieszkaniu a potem zjadał zwłoki, odczuwając wielkie podniecenie przez cały ten czas, a sądziedzi nawet go o to nie podejrzewali? To teraz już usłyszałeś. Jeden koleś przejechał cały kraj z głową człowieka obok siebie na siedzeniu i nikt go nie zauważył (może Antyk nam czegoś nie mówi )
Jeśli nawet Antyk jest fobikiem to naprawdę fobia nie sprawia, że człowiek jest już do niczego i na pewno NIE JEST OGRANICZONY jedynie może odnosic takie wrażenie Chodzi mi o to, że gdyby naprawdę chciał coś zrobic to by go fobia nie powstrzymała i mógłby to robic w ukryciu.
Tak więc jak widzisz to nie ja mam ograniczony punkt widzenia