19 Maj 2009, Wto 23:05, PID: 150500
Mam stwierdzoną nerwicę lękowa, która trwa już trzy lata. Na początku było koszmarnie, ataki bezsilności, płaczu, sprawiania sobie bólu, myśli samobójcze, po prostu totalna panika. Zażywam lekarstwa i chodzę na terapię. Widzę znaczną poprawę i to niekoniecznie dzięki samym lekarstwom, zmianę dostrzegam w sobie, tam głęboko w środku.