19 Maj 2009, Wto 22:08, PID: 150534
Ja zaczynam ostatnio takie zaburzenie afektywne dwubiegunowe u siebie zauważać. Raz mam depresję, nie chce mi się z nikim gadać, nawet komputer stoi wyłączony, najchętniej bym spała cały dzień. A czasami mam taką inwencję twórczą, taką kreatywność, werwę, że aż siebie samą zadziwiam. Ale co z tego, skoro niebawem poczucie bezsensu i tak wraca...