02 Cze 2009, Wto 13:47, PID: 153729
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 02 Cze 2009, Wto 13:57 przez krys840.)
Jeśli jesteś pełnoletnia, to być może uzasadniony jest sposób ujęcia przez Ciebie tematu. Kalina.
Wydaje mi się, że stosowanie jakiejkolwiek używki wiąże się ściśle z nieregularnym i niewyważonym trybem życia. Jest zatem społecznym manifestowaniem cierpień spowodowanych obciążeniami nie do uniesienia.
Alkohol, który jest trucizną, powoduje martwicę tkanek i wyzwolenie sił, które powinny być jednak dysponowane racjonalniej.
Jeśli jesteś dojrzała, Kalina. Chciałem powiedzieć.
EDYCJA:
Powoduje, że hibernujemy tkanki do momentu, aż ktoś spróbuje nas ocalić - wybudzić. Ale to takie spekulacje...
Wydaje mi się, że stosowanie jakiejkolwiek używki wiąże się ściśle z nieregularnym i niewyważonym trybem życia. Jest zatem społecznym manifestowaniem cierpień spowodowanych obciążeniami nie do uniesienia.
Alkohol, który jest trucizną, powoduje martwicę tkanek i wyzwolenie sił, które powinny być jednak dysponowane racjonalniej.
Jeśli jesteś dojrzała, Kalina. Chciałem powiedzieć.
EDYCJA:
Powoduje, że hibernujemy tkanki do momentu, aż ktoś spróbuje nas ocalić - wybudzić. Ale to takie spekulacje...