03 Cze 2009, Śro 12:44, PID: 153977
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 03 Cze 2009, Śro 13:04 przez Sosen.)
Hektor, znowu lecisz po powierzchni i wykładasz swoje filozofie na podstawie jednego zdania. Co ma w ogóle wspólnego jakiś twój kolega z fobikami społecznymi że go porównujesz?
Akurat Zimbardo w tej książce nie każe go tylko przezwyciężać, ale właśnie budować poczucie własnej wartości(między innymi, nie tylko). Opisuje problem wielopłaszczyznowo. Ty natomiast przyczepiasz się do jednego zdania i na jego podstawie negujesz całą książkę. Zastanów się zanim coś napiszesz, proszę Cię. Bo będę wywalał takie posty bez sensu.
Akurat Zimbardo w tej książce nie każe go tylko przezwyciężać, ale właśnie budować poczucie własnej wartości(między innymi, nie tylko). Opisuje problem wielopłaszczyznowo. Ty natomiast przyczepiasz się do jednego zdania i na jego podstawie negujesz całą książkę. Zastanów się zanim coś napiszesz, proszę Cię. Bo będę wywalał takie posty bez sensu.