11 Mar 2008, Wto 11:12, PID: 15428
Przeczytalam wszystko co napisal Sosen i mam wrazenie, ze sile do walki z fobia czerpie glownie z radosci bycia z druga osoba, a nie z medytacji. Zasmakowal bycia "normalnym" i to daje mu energie. Poza tym...milosc dodaje skrzydel .
Ale co by to nie bylo, gratuluje i zycze zeby fobia nie wrocila!
Ale co by to nie bylo, gratuluje i zycze zeby fobia nie wrocila!