14 Mar 2008, Pią 21:07, PID: 15705
efotografik napisał(a):Mam czasem chwile kiedy jestem bardzo pewnien siebie, wiem że moge wtedy wiele i poprostu to robie. Gdyby to mogło trwać wiecznie, taka pewność siebie. Czasem wystarczy kilka drobnostek, jak dobrze załatwiona sprawa czy rozmowa z kolegami abym poczuł sie dobrze, humor mi poprawia, mówie wyraźnie i głośno, mam wesołą minę. Ale po jakimś czasie wszystko umiera, musze budować nastrój od początku, czuje lęk przed nowymi sytuacjami. Strasznie dziwne te moje huśtawki nastroju.
U mnie też tak jest...1-2 tygodnie fajnego nastroju,takiego jak opisujesz,a potem parę przykrych drobnostek się zdarzy i już od nowa mam doła...Może teraz wraz nadejściem wiosny lepiej poczujemy się psychicznie?