02 Lip 2009, Czw 0:27, PID: 161177
jak juz gdzies wspomnialam, zostalam chamsko wysmiana, ale ..
uciekam od tych mysli
i pocieszam sie nowym otoczeniem
i kazdym krokiem do przodu
i tym dziwnym moim optymizmem
bo chyba chec do zycia powoli zwycieza moje strachY
tylko... jak teraz komukolwiek zaufac ?
bedzie trzeba sie obejsc i bez tego.
chyba zglosze sie do rozmow w toku taK, chce byc pozerem frajerem i jeszcze bardziej chce na to SraC
uciekam od tych mysli
i pocieszam sie nowym otoczeniem
i kazdym krokiem do przodu
i tym dziwnym moim optymizmem
bo chyba chec do zycia powoli zwycieza moje strachY
tylko... jak teraz komukolwiek zaufac ?
bedzie trzeba sie obejsc i bez tego.
chyba zglosze sie do rozmow w toku taK, chce byc pozerem frajerem i jeszcze bardziej chce na to SraC