08 Lip 2009, Śro 17:25, PID: 162490
Ja brałam leki nasenne w gimnazjum i jakoś nie mam ochoty do nich wracać
A na optymizm to hm, staram się przypomnieć różne zwalone sytuacje, aby po prostu zacząć się śmiać, nawet sama do siebie. Śmiech odstresowuje
Poza tym relaksacja - nie poprawia nastroju, ale rozluźnia.
A na optymizm to hm, staram się przypomnieć różne zwalone sytuacje, aby po prostu zacząć się śmiać, nawet sama do siebie. Śmiech odstresowuje
Poza tym relaksacja - nie poprawia nastroju, ale rozluźnia.