13 Lip 2009, Pon 11:18, PID: 163423
Nie zabierając się za siebie, przegrasz swoje życie i przy okazji nie będziesz w stanie nic dać swojej żonie i zbliżyć się do niej na prawdę. Co Ci z ról, które ciągle grasz? Przecież to nie jesteś ty! Nigdy nie jest za późno, na odkrycie siebie, na nauczenie się być sobą, żyć w zgodzie ze sobą, na dojrzałość, na porządną psychoterapie.
Teraz jesteś bierny i właściwie to pewnie naprawdę żaden z ciebie pożytek, co nie znaczy, że taki się urodziłeś, i taki jesteś beznadziejny. Jeśli chcesz to zmienić, to możesz. Nie mówię, że to jest chop siup, chociaż leki pewnie by tutaj dużo pomogły w niedużym czasie. Mógłbyś się poczuć tym macho, ale to nie rozwiązałoby twoich wewnętrznych problemów. Jednak jeśli jest z Tobą aż tak źle, i nie widzisz siebie na psychoterapii, nie masz siły walczyć, to idź do psychiatry, on da Ci siłę i wtedy zawalczysz o siebie. Zastanów się, nie pozwól sobie na taką bierność w stosunku do świata. Każdy ma w sobie siłę i może ją obudzić, czyli dojrzeć.
Teraz jesteś bierny i właściwie to pewnie naprawdę żaden z ciebie pożytek, co nie znaczy, że taki się urodziłeś, i taki jesteś beznadziejny. Jeśli chcesz to zmienić, to możesz. Nie mówię, że to jest chop siup, chociaż leki pewnie by tutaj dużo pomogły w niedużym czasie. Mógłbyś się poczuć tym macho, ale to nie rozwiązałoby twoich wewnętrznych problemów. Jednak jeśli jest z Tobą aż tak źle, i nie widzisz siebie na psychoterapii, nie masz siły walczyć, to idź do psychiatry, on da Ci siłę i wtedy zawalczysz o siebie. Zastanów się, nie pozwól sobie na taką bierność w stosunku do świata. Każdy ma w sobie siłę i może ją obudzić, czyli dojrzeć.