22 Lip 2009, Śro 13:40, PID: 165257
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 22 Lip 2009, Śro 14:04 przez Whisper.)
Zgodzę się z tym, że marycha to straszne g. i uważam, że fobicy raczej powinni zapomnieć o jej paleniu, bo dziury w głowie zrobią im się "odrobinę" większe.
Natomiast jeżeli mamy pisać prawdę, to twierdzenie, że marycha może być pierwotną przyczyną fobii jest niesłuszne. Może co najwyżej ją ujawnić, zwiększyć jej nasilenie, ale nigdy - spowodować.
Tak jak leki antydepresyjne nie likwidują fobii, a łagodzą ją, tak marycha nie powoduje fobii, ale - zaostrza ją.
Natomiast jeżeli mamy pisać prawdę, to twierdzenie, że marycha może być pierwotną przyczyną fobii jest niesłuszne. Może co najwyżej ją ujawnić, zwiększyć jej nasilenie, ale nigdy - spowodować.
Tak jak leki antydepresyjne nie likwidują fobii, a łagodzą ją, tak marycha nie powoduje fobii, ale - zaostrza ją.