26 Lip 2009, Nie 0:43, PID: 165949
"...rozmowa jest najważniejsza... dla mnie jest najtrudniejsza - chciałabym powiedzieć tak wiele...chciałabym ująć w słowa to, co przeżywam, a nie potrafię... w końcu milczę... i wstyd mi, że język nie jest na tyle giętki, aby "powiedział wszystko, co pomyśli głowa"..."
czuję tak samo. Nie potrafię wyrazić słowami tego co czuję, co on może odbierać, że wcale mi nie zależy...
"Może bardzo pragnie Tobie pomóc, ale nie wie jak...może obwinia siebie za Twoją małomówność...i wycofuje się..."
I tak właśnie straciłam poprzedniego chłopaka. A mówi się, że niby tych samych błedów się nie powtarza... Ja powtarzam go ciągle i ciągle tracę to na czym mi zależy...
czuję tak samo. Nie potrafię wyrazić słowami tego co czuję, co on może odbierać, że wcale mi nie zależy...
"Może bardzo pragnie Tobie pomóc, ale nie wie jak...może obwinia siebie za Twoją małomówność...i wycofuje się..."
I tak właśnie straciłam poprzedniego chłopaka. A mówi się, że niby tych samych błedów się nie powtarza... Ja powtarzam go ciągle i ciągle tracę to na czym mi zależy...