30 Lip 2009, Czw 2:41, PID: 166616
Ja nie potrafię patrzyć w oczy osobie z którą rozmawiam. zawsze patrzę się na boki, albo na ziemię, albo w niebo... a jak się spojrzę to na sekundę, maksymalnie dwie i już jestem bardzo speszony i od razu zaczynam się denerwować, jąkać się, trząść się i opuszczam wzrok.