14 Sie 2009, Pią 18:36, PID: 170142
EDYCJA.
Zdarzało mi się empatyzować z innymi i czuć jakby ich niepokoje, nad którymi woleli się nie zastanawiać. Zupełnie jakbym był obiektywnym odbiciem niepożądanych wieści dla tych ludzi, bo wszędzie widziałem dysproporcje stylu bycia do wymogów bezpieczeństwa.
Zdarzało mi się empatyzować z innymi i czuć jakby ich niepokoje, nad którymi woleli się nie zastanawiać. Zupełnie jakbym był obiektywnym odbiciem niepożądanych wieści dla tych ludzi, bo wszędzie widziałem dysproporcje stylu bycia do wymogów bezpieczeństwa.