15 Sie 2009, Sob 11:45, PID: 170224
Samek napisał(a):krys840 napisał(a):stąd mogę unikać niepotrzebnego osądu i wynaturzeń ideologii opartej na wyuzdaniu osobistych pragnień.Alkohol najgorsza rzecz na problemy bo można się łatwo uzależnić a później trudno z tego wyjść.
Jak kiedyś wypiłem, to miałem niesamowicie wyuzdane osobiste pragnienia ops:
One kiedyś mogą mieć ujście w zatrważającej Cię formie, więc nie żałuj sobie. Bóg Cię kocha. Mówiąc poważnie, to rygor, cnota, umiarkowanie jest tylko formą ujęcia sprawy. Alko to nie sposób, a środek do celu, bo nie pozastawiają wyboru czasem. Badałeś kiedyś granice wytrzymałości ludzkiej?