05 Wrz 2009, Sob 23:27, PID: 173971
Świetny pomysł z tym tańcem, my fobicy jesteśmy pod tym względem "przyblokowani" i boimy się tańca, bo jest on ekspresją nie tylko naszego ciała, ale i naszej osobowości. Myślę, że odblokowanie się pod tym względem jest bardzo ważne, bo poprzez taniec możemy nauczyć się wyrażać emocje, które skrywamy przed innymi.
W tańcu chyba najważniejsze to być wyluzowanym, wiadomo, że jak jesteśmy "sztywni" to czujemy blokadę przed ekspresją samych siebie, a tym samym przed tańcem, który jest jedną z form tej ekspresji.
Tak samo pewnie fobicy boimy się śpiewać, bo głos jest również ekspresją nas samych. Co myslicie o śpiewaniu, albo o połączeniu jednego z drugim?
Ja dzisiaj śpiewałem sobie w domu robiąc jedzenie, akurat nikogo nie było. Nagle rodzice weszli do mieszkania, i przestałem, obleciał mnie strach, jakby mnie przyłapali na nie wiem czym
W tańcu chyba najważniejsze to być wyluzowanym, wiadomo, że jak jesteśmy "sztywni" to czujemy blokadę przed ekspresją samych siebie, a tym samym przed tańcem, który jest jedną z form tej ekspresji.
Tak samo pewnie fobicy boimy się śpiewać, bo głos jest również ekspresją nas samych. Co myslicie o śpiewaniu, albo o połączeniu jednego z drugim?
Ja dzisiaj śpiewałem sobie w domu robiąc jedzenie, akurat nikogo nie było. Nagle rodzice weszli do mieszkania, i przestałem, obleciał mnie strach, jakby mnie przyłapali na nie wiem czym