03 Kwi 2008, Czw 6:21, PID: 18155
Niered napisał(a):[Kazała mi w końcu zanieść do szkoły, moją opinię, którą wypisał pewien pedagog. Nie chcę jej tam zanosić, bo między innymi napisał w niej, że jestem miłą i kontaktową dziewczyną. Nie wiem, na jakiej podstawie to wywnioskował]
A powiedz, że tak nie jest, ja właśnie tak Cię odbieram , w dodatku jesteś wygadana 8) jednym słowem miał wyczucie.
Zastanów się czy wymagasz psychiatry(Pasujesz do czubków . Ja doszedłem do wniosku, że nie... Jesteś pewna, że właściwie się szufladkujesz (w kategorii fobia społeczna? na 100%? ja nie, chociaż u mnie sprawa wygląda dosyć podobnie, Wydaje mi się, że i w twoim przypadku problem zaczyna się wogóle gdzie indziej, fobia to tylko dalszy plan.
Niered, naprawdę nam życzę, abyśmy się nigdy nie spotkali w realu, nigdy . Wtedy twoje wrażenie co do mnie, pękło by jak bańka mydlana.