25 Paź 2009, Nie 16:48, PID: 182944
Kokonik napisał(a):To kupie jakas 200ML Wódeczke i 5 piwek (wrazie co ) ale mysle ze po 3 plus ta 200 bedzie ok
Tylko co robic przez te 3 godziny na dworcu?
Jakies pomysly?
No widzicie, tak mówią w Niemczech że Polacy to pijaki, a tu się okazuje że my po prostu się boimy podróżować do nich pociągami i masz, nieporozumienie!
A co do tych autobusów to naprawdę masakra z tą prospołecznością. Trzeba się do wszystkich przytulać, ze wszystkimi ocierać, i w ogóle mieć nieskrępowany kontakt fizyczny z każdą osobą w środku. Jaki kretyn obliczał szerokość tego przejścia? Ostatnio myślałam że pozostaje mi tylko zrobienie Tarzana nad babą która zaczopowała mi drogę do wyjścia.
Najgorzej jest w lecie jak z rana baby jeżdżą autobusami na bazarki. Połowa pasażerów ma w podręcznym bagażu wór kartofli, kapusty albo innych buraków. Raz myślałam że wymięknę jak wsiadła taka z piszczącym pudełkiem z kurczakami Już widziałam jak ona się na mnie wywraca a te kurczaki rozsypują się po podłodze i są rozgniatane przez ludzi. Naprawdę myślałam że wyjdę z tamtąd z kurczakiem na sumieniu.
Ale wiecie, ja ze wschodnich prowincji jestem 8)