29 Paź 2009, Czw 10:13, PID: 183533
Ja się staram, żeby była jakaś równowaga między wychodzeniem, a siedzeniem tutaj. Aktualnie więcej siedzę, bo niedługo będę musiała więcej wychodzić. Nie lubię być poza domem od rana do wieczora i wpadać tylko na noc, ale nie lubię też siedzieć tu ciągle. Jak np. jestem chora i muszę, to się męczę.
Zazwyczaj jak mam kompletnie wolne, to siedzę w domu do 16 mniej więcej, a potem wychodzę i wracam późnym wieczorem jakoś.
Czyli nie mogę zagłosować
Zazwyczaj jak mam kompletnie wolne, to siedzę w domu do 16 mniej więcej, a potem wychodzę i wracam późnym wieczorem jakoś.
Czyli nie mogę zagłosować