02 Gru 2009, Śro 21:44, PID: 188276
lol2008 napisał(a):Trzęsą mi sie recę gdy mam jesć, pić przy innych, gdy podnoszę filiżankę nie mogę podneść szklanki to wszystko dzieje mi sie gdy jestem wśród ludzi w domu czegoś takiego nie mam - koszmar. To mi utrudnia życie, przebywanie wśród ludzi. Małe zdenerwowanie powoduje że ręce zaczynają mi się trząść. nie wiem czy to fobia społeczna czy co? nie mam problemów z chodzeniem na zakupy mijanie ludzi itp. Może znacie jakieś lekarstwo na te trzęsące sie łapy?? LUdzie poradzcie co z tym zrobić macie też cos takiego???
Mam to samo.
Ale czasem to chyba tylko mi sie wydaje, ze rece sie trzesa, to tylko moje odczucie.
Gdy na nie spojrze, to one sa spokojne.
Natomiast gdy podnosze widelec do ust, to reka zaczyna drżec.
Jest to ewidentnie kwestia psychiki.
Sama sie zreszta nakrecam.
Do tego dochodzi czesto poczucie takiego odrealnienia i niepanowania nad swoim cialem.
Mam wrazenie, ze moglabym wziac szklanke w dlon i ja np. zgniesc, albo np. "nie trafic" w nia w ogole reka.
Tak jakbym sterowala reką-robotem za pomocą niezbyt precyzyjnego joysticka.
Strasznie mnie to męczy.
Moja kariera zawodowa lezy.
Boje sie chodzic na spotkania w firmie, boje sie chodzic na szkolenia.
Lunche to jest jakas masakra.
Przez 4 lata pracy ani razu nie poszlam ze znajomymi na lunch.
Czy komus udalo sie z tego wyjsc?
Bylam juz u 2 psychologow, ale po kilku miesiacach chodzenia rezygniowalam, bo mialam wrazenie, ze stoimy w miejscu.
Czy probowaliscie moze terapii grupowej?
Ja sie wlasnie nad nia zastanawiam...