06 Gru 2009, Nie 0:29, PID: 188762
ogólne przesłanie tego wątku, czyli to że z fs można walczyć i wygrać jest jak najbardziej ok
niestety forma w jakiej zostało to napisane bardzo mi się nie podoba, szkoda, że dopiero na koniec napisałeś simi
ja się na NLP nie znam, jednak to co zostało opisane przypomina mi trochę terapię poznawczo-behawioralną, tylko zamiast elementu poznawczego jest wmawianie sobie pewnych rzeczy
ogólnie nie wierzę w jakieś cudowne rozwiązania, żeby z tego wyjść potrzebna jest ciężka praca i tyle, a co do metody to każdy może sobie wybrać taką, jaka mu najbardziej odpowiada
a w stosunku do akurat NLP byłbym ostrożny, nie wiem, czy takie wmawianie sobie różnych rzeczy daje trwałe wyniki i czy nie ma skutków ubocznych, na pewno bardziej do mnie przemawia wspomniana wcześniej terapia poznawczo-behawioralna
co do psychologów i leków, to dobry psycholog/psychiatra wie, że leki działają tylko na objawy i podczas terapii odstawia je powoli
i na koniec
niestety forma w jakiej zostało to napisane bardzo mi się nie podoba, szkoda, że dopiero na koniec napisałeś simi
Cytat:1. Opisuje tylko wlasny przypadeka z tego o depresji to nieźle się uśmiałem
2. Byc moze psychologom chodzi o prawdziwa fobie, ja bardziej pisze o umiarkowanej FS czy tez niesmialosci- ktora jest szybko i latwo uleczalna i podejrzewam ze wiele ksiazek o niesmialosci Ci to powie(choc nie czytalem zadnej takowej wiec nie wiem).
ja się na NLP nie znam, jednak to co zostało opisane przypomina mi trochę terapię poznawczo-behawioralną, tylko zamiast elementu poznawczego jest wmawianie sobie pewnych rzeczy
ogólnie nie wierzę w jakieś cudowne rozwiązania, żeby z tego wyjść potrzebna jest ciężka praca i tyle, a co do metody to każdy może sobie wybrać taką, jaka mu najbardziej odpowiada
a w stosunku do akurat NLP byłbym ostrożny, nie wiem, czy takie wmawianie sobie różnych rzeczy daje trwałe wyniki i czy nie ma skutków ubocznych, na pewno bardziej do mnie przemawia wspomniana wcześniej terapia poznawczo-behawioralna
co do psychologów i leków, to dobry psycholog/psychiatra wie, że leki działają tylko na objawy i podczas terapii odstawia je powoli
i na koniec
Jan Dzban napisał(a):mógłbyś to trochę rozwinąć? tak się składa, że brałem udział w niejednej terapii i nie zauważyłem, tego o czym piszesz, czyli psychomanipulacjiMichał napisał(a):NLP opiera się na psychomanipulacji.To zdanie jest prawdziwe o tyle, że zawiera się pod większym kwantyfikatorem. Każda psychoterapia opiera się na psychomanipulacji - która może być użyta w dobrym albo złym celu.
Problem stanowi stosunek do etyki zawodowej - o ile się ją w ogóle ma.