08 Kwi 2008, Wto 19:01, PID: 18997
Niered napisał(a):[Obrazek: hmmm.gif]wybacz, źle zrozumiałem...
Luz 8) .
Niered napisał(a):Kiedyś trzeba będzie się usamodzielnic...
SzukamRzony napisał(a):Też kiedyś o tym myślałem. Wyjechać gdzieś daleko z dala od rodziny i zerwać kontakty. W nowym środowisku powiedzieć, że jestem sierotą z domu dziecka albo coś takiego. Sam nie wiem czy to pragnienie wynika z tego, że wstydze się ich przed światem, czy tego, że wstydzę się siebie przed rodziną.
O coś takiego właśnie mi chodzi, tylko, że nie wyrobiłam sobie jeszcze żadnego życiorysu .
Też nie wiem skąd mi się to wzięło. Mimo wszystko czuję do nich dystans, i pewną wyższość, gdy widzę, że oboje zmarnowali sobie życie (choć moje też, nie zapowiada się różowo), i nie potrafią tego zobaczyć. Nie czuję się z nimi związana, to raczej takie "partnerskie" relacje (a przynajmniej ja to tak odczuwam).