03 Sty 2010, Nie 20:18, PID: 191951
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 03 Sty 2010, Nie 20:19 przez vivi.)
Ha! Problemy z cerą to mnie męczą od kilku lat. W sumie nie mam nic do powiedzenia w tej dziedzinie, poza jednym: uważajcie na antybiotyki. Mnie dermatolodzy zniszczyli wątrobę. Na szczęście się zregenerowała, więc tragedii nie ma, ale przez jakiś czas było naprawdę paskudnie. Kilka lat brania antybiotyków to jest rzeźnia dla organizmu. Wbrew obiegowej opinii wcale nie te doustne są najgorsze - wchłanianie przez skórę jest bardzo dobre, więc one trafiają do ustroju tak czy siak. Metabolizm również musi zajść.
Tak że ostrzegam.
Edit: xlukaszx, no to się ogol Jesteś facetem, nic strasznego w tym. Głowa do góry.
Tak że ostrzegam.
Edit: xlukaszx, no to się ogol Jesteś facetem, nic strasznego w tym. Głowa do góry.