12 Sty 2010, Wto 3:41, PID: 193055
z obserwacji własnej osoby i z terapii wyciągnęłam wnioski, że dla fobika najlepszym wyborem kariery jest praca, gdzie ma się kontakt z jak największą ilością ludzi (trochę paradoksalnie).
By radzić sobie z fobią, trzeba wciąż stawiać czoła temu, co wzbudza nasz lęk; żeby poskromić fobię trzeba ćwiczyć każdego dnia.
u mnie w czasie wakacji, gdy nie muszę spotykać się z ludźmi, stan zazwyczaj znacznie się pogarsza. Gdy raz na tydzień spotkam kogoś, kto chce ze mną porozmawiać dłużej, przeżywam nieziemskie cierpienie. Oczywiście jak siedzę w domu, to wszystko jest wspaniale. Ale jeśli chodzi o fobię.. to dziczeję bez codziennej konfrontacji z ludźmi.
Fobia za to prawie ustąpiła, jak studiowałam na dwóch kierunkach na raz i jeszcze uczyłam w szkole językowej
oczywiście można wybrać pracę typu informatyk ale gdy zajdzie potrzeba raz na jakiś czas kontaktu z ludźmi, na pewno będzie to bardzo stresujące przeżycie.
By radzić sobie z fobią, trzeba wciąż stawiać czoła temu, co wzbudza nasz lęk; żeby poskromić fobię trzeba ćwiczyć każdego dnia.
u mnie w czasie wakacji, gdy nie muszę spotykać się z ludźmi, stan zazwyczaj znacznie się pogarsza. Gdy raz na tydzień spotkam kogoś, kto chce ze mną porozmawiać dłużej, przeżywam nieziemskie cierpienie. Oczywiście jak siedzę w domu, to wszystko jest wspaniale. Ale jeśli chodzi o fobię.. to dziczeję bez codziennej konfrontacji z ludźmi.
Fobia za to prawie ustąpiła, jak studiowałam na dwóch kierunkach na raz i jeszcze uczyłam w szkole językowej
oczywiście można wybrać pracę typu informatyk ale gdy zajdzie potrzeba raz na jakiś czas kontaktu z ludźmi, na pewno będzie to bardzo stresujące przeżycie.