26 Sty 2010, Wto 23:20, PID: 194376
klocek napisał(a):W mojej firmie mam możliwość wykorzystania formalnych środków które szybko dają efekty. Nie proszę , nie próbują rozmawiać i uczyć. Chyba już do tego się przyzwyczaili. Co pewien czas przeprowadzam czystkę i eliminuję ludzi którzy mi nie odpowiadają. Z doświadczenia wiem że to czy jesteś unikającym/fobikiem jest bez znaczenia w kontaktach gdzie inni są zależni od ciebie. Albo ktoś potrafi słuchać/pracować/współpracować/posiada określone umiejętności albo zwyczajnie się nie nadaje. Wiem że jakieś inne "koleżeńskie" sposoby naprowadzania/wychowywania ludzi nie przynoszą efektów.Cytat:To jest do przejścia. Próby manipulacji jako fobik wyłapiesz błyskawicznie , szybciej nawet niż "normalny". W moim przypadku czerwona lampka zapala się natychmiast kiedy ktoś mi wciska kit albo chce być na moim własnym podwórku sprytniejszy niż ja. Nie wiem jak ty Sosen , ale ja chyba w wyniku fobii jestem strasznie nieufny i czuły na różne próby "podejścia" mnie. Generalnie stalowa dyscyplina i jasne określenie zasad dla ludzi załatwia sprawę. Wymaga to też pracy nad sobą , ale da się.Jest jeszcze inny problem (ja taki miałem), że wprawdzie potrafimy wyłapać próby manipulacji, ale jako osoby bez zdolności interpersonalnych nie umiemy im się przeciwstawić.