29 Sty 2010, Pią 19:52, PID: 194634
Właśnie tego dotyczył mój pierwszy post. Co z tego, że firm w Wawie jest do wyboru do koloru, kiedy nie mogę się przełamać, żeby po nich chodzić, a moje wysyłane CV giną jak w studni? Moja sytuacja finansowa jest wybitnie nieciekawa - mam problem żeby wykombinować pieniądze na życie, a Ty mi mówisz o podyplomówce...A co do tego, że problem jest we mnie, to masz rację - moim problemem jest lęk w kontaktach międzyludzkich i brak doświadczenia zawodowego, obu tych rzeczy nie zmienię na hop-siup.