30 Sty 2010, Sob 17:37, PID: 194698
Błędem jest też podawanie za niskiej kwoty. Słyszałam od osób przeprowadzających rozmowę na stanowisko administracyjne, ale ze znajomością języków obcych.
Inna możliwość - nasze CV to jedno z 1000 i większość nie zostanie nawet przejrzana. Skuteczniej jest wysyłać CV do upatrzonej firmy, nawet jak nie szuka nikogo.
Staż może być na tyle przydatny, że dostaje się za niego pieniądze to raz, dwa - można się zorientować ile osób po stażu w danym miejscu przyjęto do pracy. Jeśli dużo, to znaczy, że też mamy szansę.
Jeszcze innym rozwiązaniem jest biuro karier przy uczelni.
Ale boję się tego szukania nawet, a co dopiero pracy...
Inna możliwość - nasze CV to jedno z 1000 i większość nie zostanie nawet przejrzana. Skuteczniej jest wysyłać CV do upatrzonej firmy, nawet jak nie szuka nikogo.
Staż może być na tyle przydatny, że dostaje się za niego pieniądze to raz, dwa - można się zorientować ile osób po stażu w danym miejscu przyjęto do pracy. Jeśli dużo, to znaczy, że też mamy szansę.
Jeszcze innym rozwiązaniem jest biuro karier przy uczelni.
Ale boję się tego szukania nawet, a co dopiero pracy...