17 Lut 2010, Śro 0:10, PID: 196300
Ja nie mam z tym problemu bo jakos nie cierpie kawy... Kiedys lubilem capuccino ale po pewnym czasie pojawily sie takie same objawy jak po zwyklej czyli zgaga i zle trawienie wiec podziekowalem sobie. Przez kilkanascie lat radzilem sobie ze wstawaniem do zycia we wczesnych godzinach i smialo twierdze ze bez kawy da sie zyc zwlaszcza dla ludzi ze schorzeniami typu fobia gdzie leki i obawy powoduja zwiekszona aktywnosc mozgu i przyspieszony rytm serca.